4-miesięczna dziewczynka spadła z wysokości. Nie wróci do domu? Jego rodzice i babcia pijani

i

Autor: LisaRigoniPhotography/cc0/Pixabay.com Sąd w Sulęcinie zdecyduje, co stanie się z 4-miesięczną dziewczynką, która spadła z wysokości na terenie pobliskiej gminy Słońsk

Rodzina prawdziwa czy zastępcza?

4-miesięczna dziewczynka spadła z wysokości. Już nie wróci do domu? Jej rodzice i babcia pijani

2023-01-14 11:58

Sąd w Sulęcinie zdecyduje, co stanie się z 4-miesięczną dziewczynką, która spadła z wysokości na terenie pobliskiej gminy Słońsk. Jak informuje policja, do zdarzenia doszło w czasie nieporozumień rodzinnych między rodzicami i babcią dziecka, co skończyło się tym, że dziewczynka wypadł z rąk swojemu ojcu. Z obrażeniami ciała trafiła do szpitala w Gorzowie.

4-miesięczna dziewczynka spadła z wysokości pod Sulęcinem

Jaką decyzję podejmie sąd w Sulęcinie wobec 4-miesięcznej dziewczynki, która spadła z wysokości? Do zdarzenia doszło w sylwestra ub.r. w godzinach wieczornych, jak informuje policja, w czasie nieporozumień rodzinnych na terenie gminy Słońsk. Brali w nim udział: ojciec, matka i babcia dziecka, a prawdopodobnie w wyniku nieszczęśliwego wypadku dziewczynka wypadła mężczyźnie z rąk, doznając obrażeń ciała. Poszkodowana trafiła do szpitala w Gorzowie i choć jej życiu nie zagrażało niebezpieczeństwo, pracownicy placówki powiadomili o wszystkim policję. Gdy pod Sulęcin dotarli mundurowi okazało się, że cała rodzina dziecka znajdowała się pod wpływem alkoholu: zarówno matka, ojciec, jak i babcia mieli we krwi wyraźnie powyżej promila alkoholu.

- Prowadzimy postępowanie w sprawie, a nie przeciwko komukolwiek z członków rodziny poszkodowanej, które dotyczy art. 160 kk paragraf 2., czyli narażenia człowieka na niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia. Grozi za to do 5 lat więzienia. Prokuratura powołała już biegłego, który ma ocenić obrażenia dziewczynki na podstawie dokumentacji medycznej. Po jej otrzymaniu śledczy zdecydują o ewentualnym postawieniu zarzutów - wyjaśnia sierżant sztabowa Klaudia Biernacka, rzeczniczka Komendy Powiatowej w Sulęcinie.

Czy dziecko pozostanie w rodzinie zastępczej?

Jak dodaje, mundurowi ustalili ponadto, że rodzina znajdowała się pod opieką lokalnego ośrodka pomocy społecznej. Jak informuje Gorzowianin.com, 4-miesięczna dziewczynka opuściła szpital i trafiła do rodziny zastępczej. Na posiedzeniu 8 lutego Sąd Rejonowy w Sulęcinie ma zdecydować, czy dziecko tam pozostanie, czy wróci do domu, biorąc pod uwagę m.in. wywiad ośrodka pomocy społecznej w rodzinie poszkodowanej.

- Sąd Rejonowy w Sulęcinie wszczął z urzędu postępowanie w przedmiocie wydania zarządzeń opiekuńczych wobec małoletniej i na posiedzeniu niejawnym postanowił o umieszczeniu dziecka w zawodowej rodzinie zastępczej pełniącej funkcje pogotowia rodzinnego, wskazanej przez Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie. O decyzji poinformowano Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie w Sulęcinie, Prokuraturę Rejonową w Sulęcinie oraz oddział chirurgii dziecięcej szpitala w Gorzowie - mówi Lidia Wieliczuk, rzeczniczka Sądu Okręgowego w Gorzowie, którą cytuje Gorzowianin.com.

Sonda
Czy gdyby nie alkohol, przestępstw w Polsce byłoby mniej?
Szokujące nagranie policji. Samochód osobowy zmiótł z przejścia dla pieszych 42-latkę

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki