pożar opony

i

Autor: czytelnik Dym był widoczny z wielu kilometrów.

Gorzów: Prokuratura i policja badają sprawę możliwego podpalenia składowiska opon

2019-07-10 17:00

Według wstępnej oceny straży pożarnej składowisko opon w Wojcieszycach zostało podpalone. Policja zbiera dowody, które przekaże śledczym. Ci sprawdza także sposób składowania opon. Pożar wybuchł we wtorek wieczorem. Akcja gaśnicza trwała kilka godzin, wykorzystano w niej m.in. samolot i dron.

Wtorkowy pożar bardzo zaniepokoił wielu mieszkańców podgorzowskie miejscowości. Słup gęstego dymu nad Wojcieszycami był widoczny nawet z 30 kilometrów. Trzeba było szybko zamykać okna - mówią okoliczni mieszkańcy.

-Był strasznie czarny, toksyczny dym. Dobrze, że wiatr wiał w inną stronę i do nas docierały tylko resztki zapachu spalonej gumy - opowiada mieszkanka Wojcieszyc.

opony pożar

i

Autor: mazinio Opony były składowane na strzelnicy.

Setki opon, które spłonęły znajdowały się na terenie prywatnym, gdzie jest m.in. strzelnica. Sprawę pożaru bada już policja i prokuratura.

- Będziemy badać sprawę przede wszystkim pod kątem ustalenia przyczyny pożaru ale również pod kątem tego czy te rzeczy,  były tam składowane zgodnie z obowiązującymi przepisami - mówi prokurator Roman Witkowski.

Przypomnijmy: ogień w Wojcieszycach pojawił się w trzech różnych miejscach. W pożarze, który gasiło przez kilka godzin dziesięć zastępów straży pożarnej nikt nie ucierpiał.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki