W związku z niepewną sytuacją w okolicach Zaporowskiej Elektrowni Atomowej Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji podjęło decyzję o prewencyjnej dystrybucji jodku potasu na terenie Polski. Wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Błażej Poboży podczas poniedziałkowej konferencji stwierdził, że skażenie radiacyjne jest bardzo mało prawdopodobne, „ale - na wszelki wypadek - odpowiedzialna władza i państwowe instytucje muszą się szykować na takie scenariusze”.
1,5 mln tabletek jodku potasu w Lubuskiem
- Działania MSWiA są procedurami zarządzania kryzysowego i służą zabezpieczeniu mieszkańców naszego kraju w przypadku ewentualnego wystąpienia skażenia w elektrowni atomowej w Zaporowie - podkreśla wojewoda lubuski Władysław Dajczak.
Tabletki z jodkiem potasu trafią do władz samorządowych. W województwie lubuskim zgromadzono obecnie 1,5 mln tabletek, ale władze województwa wystosowały już wniosek do MSWiA o kolejną rezerwę. Wojewoda lubuski zapewnia, że z punktu widzenia medycznego zapewniona jest dawka dla każdej osoby, która powinna zażyć jodek potasu, jeśli pojawiłaby się taka konieczność. Obecnie prowadzone są ustalenia z samorządami, gdzie miałaby się znaleźć miejsca ewentualnej dystrybucji jodku potasu dla mieszkańców woj. lubuskiego.
"Nie należy przyjmować tabletek na zapas"
Przedstawiciele MSWiA tłumaczą, że tabletki nie są przekazywane bezpośrednio Polakom, gdyż zażywając jodek potasu niezgodnie ze wskazaniami lekarza można sobie zaszkodzić.
- Jodek potasu powinien być przyjęty kilka-kilkanaście godzin przed dotarciem skażonego powietrza po wybuchu reaktora atomowego. Jod radioaktywny, który znajduje się w chmurze radioaktywnej, w wyniku blokady tarczycy nie jest w niej gromadzony. Naświetlanie tarczycy jest wówczas znacznie mniejsze, co oznacza, że w przyszłości ryzyko wystąpienia raka tarczycy spowodowanego napromieniowaniem ogromnie maleje - wyjaśnia prof. Leszek Królicki, kierownik Zakładu Medycyny Nuklearnej UCK WUM. - Nie należy przyjmować tabletek na zapas, w większych dawkach niż zalecane. Złudne jest myślenie, że jeśli przyjmiemy jodek potasu pół roku wcześniej to będziemy zabezpieczeni. Takie nierozsądne decyzje spowodują tylko wzrost ryzyka pojawienia się powikłań.
Podcasty
Playlisty tematyczne
