co się stało?

Wyszła z domu bez śladu. Trwają wielkie poszukiwania zaginionej 42-letniej Irminy

2024-03-27 18:36

Od poniedziałku, 25 marca, prowadzone są wielkie poszukiwania zaginionej 42-latki. Irmina Syrek wyszła z domu w Słubicach i zniknęła. W akcji są policjanci, strażacy, drony oraz śmigłowiec. Co się stało z kobietą?

Tajemnicze zniknięcie Irminy. 42-latka zniknęła bez śladu

Irmina Syrek wyszła z domu w poniedziałek, 25 marca. Od tego czasu nie ma po niej żadnego śladu. Zaraz po otrzymaniu zgłoszenia zaginięcia 42-latki został ogłoszony alarm dla komendy słubickiej policji. Oznacza to, że na służbie musieli się stawić wszyscy policjanci. Nawet ci mający wolne.

Ruszyły wielkie poszukiwania zaginionej kobiety. W akcji biorą udział policjanci oraz przewódcy z psami z Komendy we Wschowie. W poszukiwaniach zaginionej kobiety uczestniczą strażacy OSP ze Słubic oraz Golic i Cywilna Grupa Poszukiwawczo- Ratownicza Zbąszynek.

- Z uwagi na bliskość rzeki Odry na miejscu pracowała także zawodowa straż pożarna ze Słubic – mówi st. asp. Ewa Murmyło, rzeczniczka policji w Słubicach. Strażacy z łodzi przeszukali nadbrzeży oraz koryta rzeki.

W działaniach wykorzystano drony z termowizją, obsługiwane przez operatora policyjnych dronów z komendy wojewódzkiej w Gorzowie oraz operatora ze straży pożarnej w Słubicach.

Działania w terenie zakończono w poniedziałek późną nocą. Następnego dnia poszukiwania wznowiono. Poszukiwania cały czas trwają. Po kobicie nie ma żadnego śladu. 

Trwają poszukiwania Kamila z Torunia. Policja publikuje nagranie
Sonda
Czy angażujesz się w pomoc w poszukiwaniach zaginionych?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki