Andżelika Rutkowska zaginęła w 1997 roku

i

Autor: pixabay.com/ Fundacja Itaka

Będzie przełom?

Koło. Andżelika Rutkowska zaginęła 26 lat temu. Tajemniczy darczyńca wyznaczył nagrodę

2023-02-05 18:45

Był rok 1997, kiedy w Kole doszło do zaginięcia 10-letniej Andżeliki Rutkowskiej. Dziewczynka wyszła z domu dziadków i miała wrócić do mamy. Niestety, nigdy nie dotarła na miejsce. Nie wiadomo, jakie były jej dalsze losy. Po wielu latach pojawiły się nowe informacje dotyczące zaginięcia Andżeliki Rutkowskiej. Rodzina przekazała, że jest darczyńca, który za informacje dotyczące sprawy wyznaczył nagrodę.

Andżelika Rutkowska zaginęła 31 stycznia 1997 roku. Dziewczynka miała wyjść z domu dziadków przy ul. Mickiewicza w Kole, żeby pobawić się ze swoimi rówieśnikami. Jej mama mieszkała 30 metrów dalej. Niestety, 10-latka nie pojawiła się w żadnym z tych budynków. Kiedy dziadek zawołał dziewczynkę na obiad spostrzegł, że jej nie ma. Rodzina i znajomi rozpoczęli poszukiwania. Mama i dziadek zgłosili zaginięcie dziewczynki. Ratownicy prowadzili działania m.in. na pobliskiej rzece - Warcie. Świadkowie mówili, że dziewczynka była widziana na dworcu we Włocławku. Jednak w 1997 roku sprawa została umorzona.

Zaginięcie Andżeliki Rutkowskiej. Jest nagroda za informacje

Jak pisała jesienią ubiegłego roku "Interia", przez lata na temat okoliczności tej sprawy przejawiało się wiele różnych wątków. Niektóre z nich mówiły o tym, że Andżelika została wepchnięta przez kolegę do rzeki. Inne, że sama miała wpaść do Warty. Niemiecka policja miała przekazać rodzinie zaginionej, że jest w stanie przesłuchać Rafała T. To on miał wedle innego z kolegów Andżeliki, Marcina P., wepchnąć 10-latkę do wody. Polska prokuratura mogła przesłać pismo w tej sprawie, ale tego nie zrobiła, bowiem uznała, że "nie było ku temu podstaw". Izabeli Jankowskiej, ciotce zaginionej Andżeliki Rutkowskiej, zależy na rozwiązaniu sprawy. - Informujemy, że zgłosił się do nas darczyńca, który zdecydował się przekazać nagrodę 70.000 zł dla osoby, która przyczyni się do odnalezienia / wyjaśnienia sprawy zaginięcia Andżeliki Rutkowskiej - napisała kobieta w mediach społecznościowych.

- Ponieważ osoba ta pragnie pozostać publicznie anonimowa, wszelkie informacje dotyczące losu Andżeliki prosimy przekazywać rodzinie, poprzez grupę w prywatnych wiadomościach lub też na adres e-mail [email protected] . Wszystkie informacje będą sprawdzone i weryfikowane pod kątem wiarygodności i jeśli doprowadzą do wyjaśnienia sprawy - osoba , która się do tego przyczyni otrzyma nagrodę 70.000 zł gotówką lub przelewem na konto - dodała kobieta. Pani Izabela ma nadzieję, że taka kwota wreszcie poruszy serca i wreszcie poznamy prawdę na temat zaginięcia Andżeliki Rutkowskiej.

Sonda
Czy kiedykolwiek pomagałeś/aś w szukaniu zaginionych osób?
Krzysztof Jackowski mówi o zaginionej Iwonie Wieczorek

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki