O nietypowej i bezpodstawnej interwencji poinformowała Komenda Powiatowa Policji w Jarocinie. Służby zostały postawione na nogi, bo pewna kobieta zadzwoniła na numer alarmowy. Twierdziła, że jej koleżanka nie oddycha, a niedawno wróciła z Niemiec.
Na miejsce przyjechały trzy wozy strażackie, radiowóz i karetka pogotowia, a prawda okazała się zupełnie inna. Służby na miejscu zostały pijane kobiety. Ta, która wezwała pomoc nie straciła przytomności, tylko była kompletnie pijana. Z kolei zgłaszająca mówiła, że boli ją ręka, ale nie chciała jechać do szpitala, bo został jej jeszcze alkohol.
Interwencja zakończyła się mandatem w wysokości 500 złotych, ale to niestety nie jedyne straty służb. Strażacy pozbyli się kilku kombinezonów ochronnych. - A gdyby ktoś w tym momencie potrzebował realnej pomocy? Gdyby ludzkie życie było zagrożone? - pytają retorycznie policjanci.
Brak nam słów na takie zachowanie...