Małopolska. 22-latek zabił się na drzewie. Próbował go reanimować świadek zdarzenia

i

Autor: Policja /zdjęcie ilustracyjne

Małopolska. 22-latek zabił się na drzewie. Próbował go reanimować świadek zdarzenia

2021-10-16 19:53

Śmiertelny wypadek w Małopolsce miał miejsce dziś (16.10.2021 r.) po południu. Na drodze pomiędzy Miechowem a Domasłowem, 22-letni kierowca, uderzył w drzewo. Mimo reanimacji podjętej przez świadka zdarzenia, zmarł.

Wypadek na drodze powiatowej pomiędzy Miechowem a Domasłowem w woj. wielkopolskim miał miejsce w sobotę (16.10) około godz. 16:00. Jak podaje Polska Agencja Prasowa, ze wstępnych informacji policji wynika, że kierowca skody stracił panowanie nad kierownicą i uderzył w drzewo. Pomimo próby reanimowania go przez pierwszego przejeżdżającego świadka wypadku, młody mężczyzna zmarł. Ofiara wypadku to 22-letni mieszkaniec Dziadowej Kłody w woj. dolnośląskim. Okoliczności wypadku bada policja pod nadzorem prokuratora.

Mężczyzna zginął pod kołami tramwaju w Warszawie

Przypomnijmy, dziś (16.10) w powiecie kępińskim doszło również do innej tragedii. Około godziny 11, na dworcu kolejowym w Kępnie, wciągnięty pod pociąg został wysiadający z wagonu mężczyzna. Niestety, 69-latek nie przeżył. CZYTAJ WIĘCEJ: Masakra na torach! Pociąg przeciągnął po torach 69-latka

Sonda
Czy miałeś kiedyś groźny wypadek?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki