Uciekła przed wojną z malutkim synkiem. Chłopiec ma wadę serca i musi być operowany!

i

Autor: AP/ pixabay.com - zdjęcie poglądowe Uciekła przed wojną z malutkim synkiem. Chłopiec ma wadę serca i musi być operowany!

Uciekła przed wojną z malutkim synkiem. Chłopiec ma wadę serca i musi być operowany!

2022-03-10 8:03

22-letnia Anastazja uciekła przed wojną na Ukrainie z chorym na serce pięciodniowym Wladkiem oraz jego dwoma starszymi siostrami. Kobieta z dziećmi zamieszkali w Cekowie-Kolonii koło Kalisza w Wielkopolsce.

Wojna na Ukrainie przynosi wiele ludzkich dramatów. 22-letnia Anastazja uciekła przed inwazją z pięciodniowym Wladkiem, którego urodziła poprzez cesarskie cięcie. Chłopczyk ma wadę serca. Wspólnie z nimi przyjechały dwie siostry w wieku 11 i 16 lat. Jak poinformował wójt wielkopolskiego Cekowa - Kolonii Mariusz Chojnacki, ich podróż trwała trzy dni, a władze gminy się nimi zaopiekowały. - Jej mąż i tata walczą na wojnie a mama nie chciała zostawiać mężczyzn samych – powiedział wójt.

22-latka postanowiła uciec z Ukrainy do Cekowa, ponieważ w 2020 r. pracowała w jednym z tutejszych gospodarstw w ogrodnictwie. Z prośbą o pomoc zwróciła się najpierw do właściciela gospodarstwa. Ogrodnik pojechał po kobietę na granicę. - Widziałem ją tuż po przyjeździe do Cekowa. Ona krwawiła. Miała przy sobie dokument wystawiony przez lekarza w kijowskim szpitalu. Wynikało z niego, że u chłopczyka stwierdzono wadę serca - powiedział Chojnacki.

Matkę z dzieckiem natychmiast zawieziono do szpitala w Kaliszu. Następnie chłopczyka przetransportowano do szpitala w Poznaniu. - Kardiolodzy potwierdzili diagnozę i wyznaczyli termin operacji na kwiecień – powiedział wójt.

Kobieta wraz z dzieckiem i siostrami zamieszkała w mieszkaniu pracownika urzędu gminy. Jej siostry – jak zapewnił wójt Cekowa - zostaną objęte edukacją w lokalnej szkole.

Sonda
Czy pomogłaś/eś w jakikolwiek sposób Ukraińcom?
Tak poznaniacy pomagają uchodźcom z Ukrainy

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki