Wizyta w Staszowie byłą okazją do spotkania się z lokalnymi samorządowcami. Prezydent dostał prezenty, m.in. tradycyjne bombki i wyroby ze szkła pochodzące z lokalnych manufaktur. Prezydent był bardzo zadowolony z tego, co zastał, ale podkreślał też swoje zasługi dla rozwoju miasta i regionu.
- Z ogromną satysfakcją patrzę na dobre efekty mojej pracy z rządem i burmistrzem Leszkiem Kopciem oraz samorządem lokalnym. Trzy lata temu zobowiązałem się pomóc w rozciągnięciu Starachowickiej Strefy Ekonomicznej na tereny Staszowa, co zresztą ogłosiłem publicznie przed mieszkańcami tego miasta - przypomniał Duda. - Mam nadzieję, że centrum badawczo-rozwojowe pozwoli znaleźć zatrudnienie młodym ludziom po studiach. Razem możemy stwarzać szansę mieszkańcom całego kraju, nie tylko wielkich miast. Bardzo się cieszę, że w tym rejonie województwa świętokrzyskiego tworzą się takie inwestycje. Myślę, że właśnie o takiej Polsce marzy większość moich rodaków - podkreślił prezydent.
Na spotkanie z prezydentem stawiła się cała wierchuszka świętokrzyskiego PiS-u. Przyjechali m.in.: posłanka i wiceminister sportu Anna Krupka, wojewoda świętokrzyski Zbigniew Koniusz, marszałek województwa świętokrzyskiego Andrzej Bętkowski, posłanka i była wojewoda Agata Wojtyszek, poseł Andrzej Kryj, senator Krzysztof Słoń czy wiceminister spraw zagranicznych Piotr Wawrzyk. Przyjechali też niemal wszyscy burmistrzowie i wójtowie z powiatu.
Polecany artykuł:
Podcasty
Playlisty tematyczne
