Darczyńcy zebrali ponad 6 milionów, operacji Hani Terleckiej NIE BĘDZIE! Co teraz?

2020-01-27 15:40

Zaskakującą informację podał ojciec Hani Terleckiej! Celem zbiórki wcale nie był wyjazd na operację dziewczynki do USA, tylko na długie i skomplikowane leczenie za "wielką wodą"! 18-miesięczne dziecko od początku miało być leczone w ten sposób, żadnej ingerencji chirurgicznej nie będzie. Kiedy Hania wyleci do USA i jakie leczenie ją czeka?

Hania Terlecka

i

Autor: Siepomaga.pl/ Materiały prasowe Hania z Kielc walczy z nowotworem. Operacji w USA nie będzie!

Jeżeli na ostatniej prostej nie będzie komplikacji, mała Hania Terlecka już niebawem, 28 stycznia, wyleci za ocean. Stawką dalekiej podróży jest życie maleństwa. Walka nie będzie łatwa i potrwa długo - dziewczynka będzie pod opieką profesora Jonathana L. Finleya ze szpitalu pediatrycznego w Ohio.

Malutka dziewczynka nie będzie operowana w USA, po zebraniu kwoty rodzice postanowili zdementować pojawiające się wcześniej informacje.

Jak podkreślają rodzice, celem zbiórki od początku było specjalistyczne leczenie chemioterapią celowaną.

- Hania operację już miała - tutaj w Polsce. Guz został wycięty, ale pojawiły się przerzuty, dlatego jedyną metodą leczenia jest niezwykle mocna chemia celowana - wyjaśnia na łamach "Echa Dnia" ojciec Hani.

Nieprawdą jest również informacja, jakoby chore maleństwo miało lecieć do USA rządowym samolotem, w rzeczywistości poleci tak zwaną podniebną karetką, w której będzie doświadczona ekipa lekarzy i wyposażenie jak na OIOM-ie. Leczenie będzie długie i skomplikowane, potrwa przynajmniej pół roku.

Koszt tego wylotu to aż 100 tys. dolarów!

6 procent z zebranych ponad 6 milionów trafi na konto fundacji Się Pomaga. 

Wojna z ciężką chorobą o życie Hani wciąż trwa, teraz rozpoczyna się długa i decydująca bitwa!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki