Dziecko zrzuciło figurę Jezusa w czasie mszy! Wszystko się nagrało. Znany ksiądz grzmi [WIDEO]

2025-07-01 10:10

Nawet księża są podzieleni w związku ze zdarzeniem, do którego doszło w kościele pw. bł. Jerzego Matulewicza w Kielcach. W czasie mszy jedno z dzieci weszło na prezbiterium i zrzuciło figurę Jezusa. Całą sytuacją skrytykował znany z platformy X ks. Daniel Wachowiak, pytając retorycznie: gdzie są rodzice? Bardziej liberalne stanowisko zajął w tej sprawie jezuita, ojciec Grzegorz Kramer.

Kielce. Dziecko zrzuciło figurę Jezusa w czasie mszy. Nawet księża są podzieleni w ocenie

i

Autor: Shutterstock, X.com Nawet księża są podzieleni w związku ze zdarzeniem, do którego doszło w kościele pw. bł. Jerzego Matulewicza w Kielcach. W czasie mszy jedno z dzieci weszło na prezbiterium i zrzuciło figurę Jezusa

Kielce. Dziecko zrzuciło figurę Jezusa w czasie mszy. "Gdzie są rodzice?"

Nie tylko księża, ale też wielu wiernych postanowiło się odnieść do sprawy dziecka, które zrzuciło figurę Jezusa w kościele pw. bł. Jerzego Matulewicza w Kielcach. W czwartek, 26 czerwca, nagranie ze zdarzenia opublikował na swoim profilu na platformie X ks. Daniel Wachowiak, nie szczędząc gorzkich słów pod adresem rodziców chłopca.

- Gdzie są rodzice? To zapewne ci, którzy nie wychowują dziecka do posiadania szacunku wobec spraw świętych, za to propagują dzieciokrację w najgorszym wydaniu. Sami zapewne nie wykazują ochoty na poszukiwanie Chrystocentryzmu w czasie Mszy Św. Moda na róbta co chceta - napisał duchowny.

Ojciec Kramer staje w obronie chłopca

Odmienne zdanie dotyczące nagrania z Kielc opublikował jezuita, ojciec Grzegorz Kramer, zaczynając swój komentarz od słów, że "nie przeszkadzają mu dzieci w kościele". W dalszej części wpisu duchowny dodaje, że należy wykazać pewne zrozumienie dla zachowań najmłodszych , nawet jeśli potrafią przeszkadzać nie tylko księżom odprawiającym msze, ale i wiernym.

- Nie ma idealnych rozwiązań. Na pewno my - dorośli możemy zrobić jedno: być dorosłymi i dojrzałymi, czyli rozumiejącymi to, co się dzieje z dzieckiem, jego poziom dojrzałości i zachowania. Gdy przygotowywałem się do święceń, jeden z dużo starszych współbraci powiedział mi, „żebym się modlił, aby na każdej Mszy, której będę przewodniczył i mówił podczas niej kazanie, były dzieci, kaszlący, chorzy psychicznie i głusi staruszkowie, którym spadają laski z ławek albo nagle czegoś szukają w szeleszczących reklamówkach. Ich obecność będzie dla ciebie łaską”. Z roku na rok rozumiem to co raz bardziej - kończy swój wpis jezuita.

Z kolei komentujący całą sprawę internauci zwracają ponadto uwagę, że dziecku, które zrzuciło figurę Jezusa, mogło się zwyczajnie coś stać. Ich zdaniem zobowiązani do reakcji byli nie tylko rodzice, ale i inni świadkowie zdarzenia.

Były policjant zabił księdza. Parafianie płaczą
Super Express Google News
Pokój Zbrodni
32-letni wojskowy z Formozy i Grzegorz Borys. Czy coś łączy te dwie sprawy? Pokój ZBRODNI

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki