Jedna osoba nie żyje, jedna ciężko ranna! Wielka tragedia tuż przed Świętem Niepodległości

2025-11-11 8:52

68-latek zmarł wskutek wypadku w Łoniowie pod Sandomierzem na drodze krajowej nr 9, do którego doszło w poniedziałek, 10 listopada, ok. godz. 16.30. Jak wynika ze wstępnych ustaleń policji, kierujący hondą zjechała nagle na przeciwny pas ruchu, zderzając się z osobowym mercedesem, który prowadził 61-latek. W wypadku brały udział łącznie trzy osoby, z których wszystkie trafiły do szpitala.

  • W Łoniowie na DK nr 9 doszło do tragicznego wypadku drogowego z udziałem dwóch samochodów osobowych.
  • Kierowca hondy zjechał na przeciwległy pas ruchu, uderzając w mercedesa, w wyniku czego zginęła jedna osoba, a dwie trafiły do szpitala.
  • Jakie były przyczyny tego zdarzenia?

Łoniów. Śmiertelny wypadek na DK 9. Nie żyje 68-latek

Policja w Sandomierzu bada przyczyny śmiertelnego wypadku w Łoniowie na drodze krajowej nr 9. W poniedziałek, 10 listopada, zderzyły się tam czołowo osobowe: honda i mercedes. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że kierujący pierwszym z pojazdów zjechał nagle, z nieznanych na razie przyczyn, na przeciwległy pas ruchu. W wyniku tego manewru mężczyzna uderzył w jadącego z naprzeciwka 61-latka, który prowadził mercedesa.

- Trzy osoby biorące udział w zdarzeniu, w tym kierujący hondą, trafiły do szpitala, natomiast ok. godz. 18.30 otrzymaliśmy informację, że mężczyzna zmarł - powiedział "Super Expressowi" mł. insp. Kamil Tokarski, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach.

Na miejscu interweniowali również funkcjonariusze Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Sandomierzu w Sandomierzu, którzy poinformowali, że w wypadku, licząc zmarłego 68-latka, ciężko ranne zostały łącznie dwie osoby.

Działania ratowników polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, udzieleniu wsparcia psychicznego uczestnikom zdarzenia oraz odłączeniu instalacji elektrycznej w pojazdach i usunięciu rozlanych płynów eksploatacyjnych - przekazał mł. kpt. Bartłomiej Łabudzki z KP PSP w Sandomierzu.

Pierwsza pomoc przy wypadku drogowym. Co zrobić?

Pierwsza pomoc przy wypadku drogowym to kluczowy element ratowania życia. Przede wszystkim zachowaj spokój i zabezpiecz miejsce zdarzenia – ustaw trójkąt ostrzegawczy i włącz światła awaryjne, by uniknąć kolejnych kolizji. Załóż kamizelkę odblaskową. Sprawdź, czy poszkodowani są przytomni i oddychają. Jeśli tak, nie ruszaj ich, chyba że są w bezpośrednim niebezpieczeństwie (np. pożar). Zadzwoń na numer alarmowy 112, podaj dokładną lokalizację, liczbę rannych i ich stan. Jeśli osoba nie oddycha, rozpocznij resuscytację krążeniowo-oddechową (RKO) – 30 uciśnięć i 2 wdechy. Jeśli masz apteczkę, użyj materiałów opatrunkowych do zatamowania krwawienia. Staraj się uspokajać poszkodowanych i monitoruj ich stan do przyjazdu służb. Nigdy nie podawaj poszkodowanym jedzenia ani picia. Pamiętaj – szybka i prawidłowa reakcja może uratować życie.

Wypadek na autostradzie A4
Super Express Google News

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki