Mówił, że chce jej sprzedać wiśnie i czereśnie! Staruszka straciła oszczędności życia!

i

Autor: Pixabay Mówił, że chce jej sprzedać wiśnie i czereśnie! Staruszka straciła oszczędności życia!

Mówił, że chce jej sprzedać wiśnie i czereśnie! Staruszka straciła oszczędności życia!

2021-07-14 15:21

Wyjątkowo bezczelnego oszustwa i kradzieży dopuścił się pewien krępy mężczyzna w czapce z daszkiem! Ów osobnik odwiedził pewnego dnia 87-letnią staruszkę z gminy Połaniec i zaproponował kobiecie sprzedaż wiśni i czereśni. Gdy starsza pani poszła po pieniądze za owoce, rzekomy sprzedawca porwał należący do staruszki plik banknotów, po czym uciekł w siną dal. 87-latka z Połańca straciła 20 tysięcy złotych. - Jak pokazuje opisana historia, przestępcy nieustannie, na różne sposoby, próbują oszukiwać ludzi. Przy tej okazji apelujemy o ostrożność w kontaktach z osobami obcymi, gdyż nie znamy ich zamiarów i intencji. Kierujmy się zasadą ograniczonego zaufania nie wpuszczając obcych nam osób do domu czy mieszkania, tym bardziej jeśli jesteśmy w nim sami - podkreśla Aneta Nowak-Lis ze staszowskiej policji.

Na wnuczka, na policjanta, na pracownika banku... Metody oszustów są coraz bardziej wymyślne! Tym razem 87-latka z gminy Połaniec padła ofiarą wyjątkowo bezczelnej kradzieży. W poniedziałek, 12 lipca do drzwi seniorki zapukał pewien mężczyzna i zaoferował staruszce zakup czereśni i wiśni. Gdy 87-latka poszła po pieniądze, została bezczelnie okradziona! Mężczyzna porwał plik pieniędzy i uciekł pospiesznie. Jego łupem padło ponad 20 tysięcy złotych!

CZYTAJ TEŻ: Poseł Mariusz Gosek uhonorowany jak nigdy! Nazwali jego imieniem... drzewo!

- Z poczynionych ustaleń wynika, że mężczyzna, który dokonał kradzieży pieniędzy był w wieku około 50 lat, krępej budowy ciała. Był ubrany w czarną czapkę z daszkiem i ciemną koszulę z krótkim rękawem - opisuje sprawcę Aneta Nowak-Lis z biura prasowego policji w Staszowie.

Funkcjonariusze kategorycznie podkreślają, by nie wpuszczać obcych do domu. Wszystko przez zadziwiającą "kreatywność" złodziei i oszustów.

- Jak pokazuje opisana historia, przestępcy nieustannie, na różne sposoby, próbują oszukiwać ludzi. Przy tej okazji apelujemy o ostrożność w kontaktach z osobami obcymi, gdyż nie znamy ich zamiarów i intencji. Kierujmy się zasadą ograniczonego zaufania nie wpuszczając obcych nam osób do domu czy mieszkania, tym bardziej jeśli jesteśmy w nim sami - zaznacza Aneta Nowak-Lis.

Poseł Kołakowski na targu w Nowogrodzie

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki