Na kwarantannie można ZARAZIĆ się wirusem? Będą zmiany w korzystaniu z… łazienek

Ośrodek kwarantanny zbiorowej w Kielcach był krytykowany przez osoby, które poddano w nim izolacji. Kielczanie narzekają na godziny posiłków - np. obiady serwowane są o nieregularnych porach oraz warunki sanitarne brud i - przede wszystkim - łazienki. Jeden prysznic przypada na około 20 osób, również ubikacje są zbiorowe. Wiele osób poddanych kwarantannie obawia się, że w obecnych warunkach paradoksalnie łatwiej "złapać" wirusa w trakcie izolacji.

Władze województwa i miasta wiedzą o problemie.

- Wojewoda Świętokrzyski Zbigniew Koniusz wspólnie z Prezydentem Kielc Bogdanem Wentą powziął już konkretne kroki dla zwiększenia bezpieczeństwa i komfortu osób przebywających we wspomnianym ośrodku. Ustalono, że osoby tam pozostające będą rozlokowane na większej przestrzeni, tak, by maksymalnie ograniczyć, a niejednokrotnie uniemożliwić, kontakty w częściach wspólnych, jakimi są łazienki - informuje rzeczniczka wojewody Ewa Łukomska.

Powstaną również nowe ośrodki kwarantanny zbiorowej w Kielcach, do których będą trafiały nowe osoby z podejrzeniem zakażenia koronawirusem. Wszystkie nowe ośrodki - oraz dotychczas działający - będą spełniały normy bezpieczeństwa. Lokalizacja kolejnych miejsc izolacji jest tajemnicą.

- Nie podajemy adresów tych miejsc do publicznej wiadomości, by zapewnić prywatność osobom odbywającym kwarantannę - podkreśla Ewa Łukomska.

Na terenie woj. świętokrzyskiego kwarantanną objęto 4383 osoby.