Test na obecność koronawirusa

i

Autor: pixabay.com, zdjęcie ilustracyjne

Śmierć w izolatorium! Czy pacjenta zabił koronawirus? "Za długo czekamy na wyniki"

2020-04-29 9:25

W izolatorium na terenie ostrowieckiego szpitala zmarł 89-letni pacjent z podejrzeniem koronawirusa. Władze placówki nie wiedzą, czy zgon mężczyzny spowodowała choroba COVID-19, ponieważ wyniki testu wciąż nie dotarły. - Maksymalny okres oczekiwania na test wynosił sześć dób. To absolutnie za długo - podkreśla Adam Karolik, zastępca dyrektora szpitala.

Adam Karolik na ekranie Lokalnej Telewizji podkreśla, że sytuacja w ostrowieckim szpitalu jest stabilna, ale placówka czeka zbyt długo na wyniki testów pacjentów z podejrzeniem koronawirusa. Średnia to trzy doby, ale zdarza się, że na rezultat trzeba czekać nawet sześć dni! Wicedyrektor szpitala zaznacza, że to za długo.

Karolik uważa ponadto, że minister zdrowia Łukasz Szumowski mija się z prawdą, mówiąc o "mocach przerobowych" polskich laboratoriów diadnostycznych.

- To absolutnie nie koreluje z wypowiedzią pana ministra zdrowia, który twierdzi, że zaledwie 80 proc. "mocy przerobowych" laboratoriów jest wykorzystywanych. W naszej sytuacji tak chyba nie jest - mówi w rozmowie z ostrowiecką telewizją dyrektor ds. lecznictwa ZOZ w Ostrowcu Świętokrzyskim.

Adam Karolik jest ponadto zdania, że fakt, iż szpital jednoimienny w Starachowicach przyjmuje jedynie pacjentów z potwierdzonym zakażeniem koronawirusem, powoduje duży problem dla ostrowieckiej placówki. Izolatorium bywa obłożone ponad miarę, obecnie przebywa sześciu pacjentów z kilku powiatów, w szczytowym momencie w święta Wielkiej Nocy, przebywało tam 13 osób.

Co ważne - w izolatorium pacjent nie ma takich możliwości skutecznego leczenia jak na oddziale specjalistycznym.

Lewandowski może dostać zakaz seksu i całowania!

Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express! KLIKNIJ tutaj!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki