Szukała go policja, zdradziła go ręka w bębnie! Myślał, że schroni się w... PRALCE!

2020-05-22 19:22

Rzadko kiedy spotkamy takie schronienie przed policją! 39-latek z gminy Łączna ukrywał się przed policją w związku z grzywną, której nie zapłacił. Do odbycia miał 40 dni aresztu, ale wolał ten czas spędzić ukryty w... pralce! Zdradziła go jego własna ręka, którą dostrzegli funkcjonariusze.

Szukała go policja, zdradziła go ręka w kotle! Myślał, że schroni się w... PRALCE!

i

Autor: Świętokrzyska Policja/ Materiały prasowe Szukała go policja, zdradziła go ręka w kotle! Myślał, że schroni się w... PRALCE!

Na pytanie o połączenie pralki automatycznej z wolnością odpowiedziała nietypowa sytuacja odnotowana przez skarżyską policję. Tylko 40 dni w więzieniu zmusiło mieszkańca gminy Łączna do znalezienia osobliwego schronienia. 39-latek postanowił ukryć się w pralce automatycznej! Nie przewidział jednak słabego punktu kryjówki.

- Stróże prawa zwrócili uwagę na stojącą w pomieszczeniu pralkę automatyczną. Wielkie było ich zdziwienie, kiedy przez okrągły otwór do załadunku odzieży ujrzeli ludzką rękę, a po chwili znajdującego się wewnątrz poszukiwanego. 39-latek zdemontował cały mechanizm wewnętrzny urządzenia i przez odkręcony górny panel, wchodził do środka pralki - wyjaśnia asp. Jarosław Gwóźdź, oficer prasowy skarżyskiej policji.

Nieuchwytny dłużnik ostatecznie spędzi zasądzone 40 dni za kratami.

Nastoletni wandale włamali się na stację po piwo

Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj
 

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki