Założył się z kolegami, że przepłynie zalew w Cedzynie po pijaku! Uratowany w ostatniej chwili!

i

Autor: Lorq5 at pl.wikipedia/Wikimedia Commons Założył się z kolegami, że przepłynie zalew w Cedzynie "po pijaku"! Uratowany w ostatniej chwili!

Założył się z kolegami, że przepłynie zalew w Cedzynie "po pijaku"! Przegrał zakład, ale...!

2021-07-26 10:32

30-letni mężczyzna w ostatnią sobotę przegrał zakład z kolegami, ale za to wygrał coś znacznie cenniejszego: życie. Pijany mężczyzna postanowił bowiem założyć się z kolegami, że przepłynie zalew w Cedzynie "po pijaku", ale - jak nietrudno przewidzieć - coś poszło nie tak. 30-latek w pewnym momencie zaczął tonąć, na szczęście jednak okazało się, że w swej nieodpowiedzialności miał sporo szczęścia. - Policjanci bardzo szybko namierzyli nietrzeźwego pływaka i wyciągnęli go z wody w ostatniej chwili, bo ten już zachłystywał się wodą - opowiada Małgorzata Perkowska-Kiepas z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.

Odpoczywający w sobotni poranek w Cedzynie mężczyzna wpadł na niezwykle nieodpowiedzialny pomysł. Postanowił założyć się z kolegami, że przepłynie zbiornik wodny. Taki dystans mógłby sprawić sporo problemów nawet dla dobrze dysponowanego pływaka. 30-latek tymczasem wcześniej pił alkohol, co z pewnością miało wpływ na jego formę. Na szczęście świadkowie poinformowali policję o niezbyt przemyślanym wyczynie 30-latka.

- Policjanci bardzo szybko namierzyli nietrzeźwego pływaka i wyciągnęli go z wody w ostatniej chwili, bo ten już zachłystywał się wodą. Po udzieleniu pomocy przedmedycznej nietrzeźwy 30 –letni kielczanin przyznał, że chwile wcześniej założył się z kolegami, iż przepłynie zalew w poprzek. Zakład przegrał, ale wygrał coś cenniejszego… życie - informuje Małgorzata Perkowska-Kiepas z kieleckiej policji.

Funkcjonariusze z Kielc przypominają do znudzenia: alkohol i wypoczynek nad wodą to niedobre i niebezpieczne połączenie.

- Apelujemy, o rozsądek i rozwagę podczas wypoczynku nad wodą. Jeżeli wypiłeś alkohol, to pod żadnym pozorem nie wchodź do wody - podkreśla policjantka.

Morze kwiatów zalało grób tragicznie zmarłego kierowcy ciężarówki

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki