24-latka pomyliła pasy i wjechała pod prąd na S6. Kolizja z ciężarówką!
Do niebezpiecznej sytuacji doszło w środę, 4 czerwca, po południu w Koszalinie. 24-latka, wyjeżdżając z Koszalina od strony ul. Morskiej w kierunku Trójmiasta, wjechała pod prąd na drogę ekspresową S6 i doprowadziła do kolizji z ciężarówką. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń.
Sprawczyni kolizji tłumaczyła funkcjonariuszom policji, że na S6 wjechała pod prąd, bo "przez chwilową nieuwagę pomyliła pasy".
Mandat i punkty karne za jazdę pod prąd
24-latka, wjeżdżając od strony ul. Morskiej na S6 z niewłaściwego pasa, zderzyła się z nadjeżdżającą z naprzeciwka ciężarówką volvo.
- Na szczęście nikomu nic się poważnego nie stało. Sprawczyni otrzymała mandat w kwocie 3 tysięcy złotych i 10 punktów karnych - informuje nadkom. Monika Kosiec z koszalińskiej policji.
Policja apeluje o ostrożność
Policja przypomina, że droga ekspresowa to nie miejsce na błędy. Jazda pod prąd stwarza ogromne zagrożenie – nie tylko dla samego sprawcy, ale również dla innych uczestników ruchu. Gdy dojdzie do takiej sytuacji, należy natychmiast się zatrzymać na poboczu lub pasie awaryjnym, jeśli to możliwe, włączyć światła awaryjne, zadzwonić pod numer alarmowy 112 i w żadnym wypadku nie próbować samodzielnie zawracać.
