Brutalne pobicie 15-latka. Kacper przebywa w hospicjum. Prawomocny wyrok dla sprawcy

2025-11-17 13:00

W Sądzie Apelacyjnym w Szczecinie zapadł wyrok w sprawie brutalnego pobicia, do którego doszło w czerwcu 2024 roku w Koszalinie. 20-letni Mateusz B. brutalnie pobił 15-latka, do tego stopnia, że Kacper do dziś przebywa w hospicjum. Po wniesieniu apelacji sąd skazał Mateusza B. prawomocnym wyrokiem.

Super Express Google News

Brutalne pobicie za długi i "niewłaściwe" odzywki do dziewczyny

Do zdarzenia doszło 19 czerwca 2024 roku, w okolicy ul. Leśnej na rogatkach Koszalina. Jak wynikało z ustaleń śledczych, 20-letni Mateusz M. z pomocą wspólnych znajomych wywabił 15-letniego Kacpra z domu. Następnie zaprowadził chłopaka w odludne miejsce i tam ciężko go pobił. Powodem miało być, że nastolatek nie oddał mu pożyczonych pieniędzy i miał w niewłaściwy sposób odnosić się do jego dziewczyny.

15-latek do dziś walczy o życie. Sprawca uciekł z miejsca zdarzenia

Po pobiciu Kacpra, 20-latek oddalił się z miejsca przestępstwa. Nie udzielił pomocy 15-latkowi, narażając go na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia.

Pobitego nastolatka zauważył wieczorem przypadkowy przechodzień i wezwał pogotowie. Kacper w bardzo ciężkim stanie trafił do koszalińskiego szpitala wojewódzkiego. Lekarze uratowali mu życie, jednak ciężko pobity chłopak nie wrócił do zdrowia. Aktualnie przebywa w hospicjum.

Po trwających trzy dni poszukiwaniach, Mateusz M. został zatrzymany, usłyszał zarzuty i decyzją sądu trafił do aresztu. Pod koniec 2024 r. do sądu trafił akt oskarżenia. W styczniu 2025 r. młody mężczyzna stanął przed sądem.

W marcu 2025 r. 20-latek usłyszał wyrok. Sąd skazał Mateusza M. na karę 25 lat pozbawienia wolności oraz zasądził zadośćuczynienie dla rodziny Kacpra w kwocie 400 tysięcy złotych.

Prawomocny wyrok dla Mateusza M.

Jak informuje TVN24, w listopadzie 2025 r. sąd apelacyjny uznał, że mężczyzna działał z zamiarem ewentualnym, ale nie miał bezpośredniego zamiaru pozbawienia życia małoletniego. Obniżono wymiar kary z 25 lat, zasądzonych przez sąd pierwszej instancji, do 24 lat pozbawienia wolności. Od wyroku przysługuje kasacja.

Zarzut nieudzielenia pomocy pokrzywdzonemu usłyszał rówieśnik pobitego 15-latka, który biernie uczestniczył w zdarzeniu. Zamiast wezwać pomoc do pobitego Kacpra, zostawił go i sobie poszedł. Ze względu na młody wiek, jego sprawa została przekazana do sądu rodzinnego.

Za zabójstwo grozi dożywocie. A wiesz, ile można dostać za inne przestępstwa?
Pytanie 1 z 12
Jaka kara więzienia grozi za kradzież w włamaniem?
Kat spędzi za kratami 25 lat

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki