Lato w Polsce ma wiele smaków, ale dla sporej części społeczeństwa jednym z najbardziej wyczekiwanych jest smak świeżych, leśnych jagód. Te niewielkie owoce od lat cieszą się ogromną popularnością nie tylko wśród miłośników jagodzianek czy pierogów, ale także zbieraczy i sprzedawców. Niestety, tegoroczny sezon nie rozpieszcza - zbiory są znacznie uboższe niż w poprzednich latach, a ceny szybują w górę. Wszystko więc wskazuje na to, że w 2025 roku jagody staną się dobrem deficytowym zarówno w lesie, jak i na targowisku.
"Czarne złoto" drożeje. Jagody coraz droższe
Jagody w Polsce rosną dziko, głównie w lasach sosnowych i mieszanych. Najlepszy czas na zbiory przypada zwykle na pierwszą połowę lipca. W tym roku jednak sezon jest wyjątkowo krótki i skromny. Powodem są niekorzystne warunki pogodowe – susza w maju, przymrozki wiosną i intensywne deszcze w czerwcu osłabiły kwitnienie roślin.
Tegoroczna aura była taka, że zniszczyła część kwiatostanu jagodowego i dlatego w wielu miejscach jagód nie ma. A te, co są, to bardzo małe - stwierdził w rozmowie z portalem Sławno Nasze Miasto Tadeusz Lewandowski.
Nie ma więc się co dziwić, że ceny jagód są aktualnie horrendalnie wysokie. Jak podaje serwis dlahandlu.pl, za litrowy słoik jagód (ok. 600 g) w centralnej i północnej Polsce trzeba obecnie zapłacić od 30 do nawet 50 zł. W Warszawie cena za niepełny litr (900 ml) przekracza 40 zł. Dla porównania w 2024 roku w stolicy ten sam słoik kosztował 33 zł, a w rejonie Podkarpacia zaledwie 14–16 zł.
W tym roku jagody są małe i jest ich bardzo mało. Tańsze nie będą, a na pewno tylko droższe - powiedział jeden ze sprzedawców z targu w Sławnie, cytowany przez Sławno Nasze Miasto.
Czy zbieranie jagód jest legalne?
W Polsce zbiór jagód dziko rosnących w lasach państwowych jest legalny, jednak pod pewnymi warunkami - warto je znać, by uniknąć mandatu. Okazuje się, że zbieranie jagód w lasach jest legalne jeśli robimy to ręcznie. Używanie maszynek jest zabronione, bowiem sprzęt tego typu może niszczyć roślinność, a osoby, które go używają, mogą otrzymać mandat do 500 zł. Co ważne, handel zebranymi jagodami także jest możliwy, lecz wymaga rejestracji w sanepidzie - zgłoszenia należy dokonać co najmniej 14 dni przed sprzedażą, a brak pozwolenia grozi grzywną od 1 000 do 5 000 zł.