Koronawirus. Czy Koszalin znajdzie się w czerwonej strefie? Mocne słowa prezydenta Jedlińskiego

Czy Koszalin może znaleźć się w gronie miast najbardziej zagrożonych epidemią koronawirusa? Czy w mieście będą wprowadzone dodatkowe obostrzenia? Głos w tej sprawie zabrał prezydent Koszalina Piotr Jedliński, który zamieścił na swoim facebookowym profilu specjalne oświadczenie.

"Doniesienia medialne z całego kraju są coraz bardziej niepokojące. Wszyscy zadajemy sobie pytanie, czy czeka nas zaostrzenie reżimu sanitarnego, czy wejdziemy do żółtej, a może czerwonej strefy?Jako Prezydent Koszalina czuję się w obowiązku napisać kilka słów.Koronawirus jest częścią świata, w którym żyjemy. Spowszedniał, stał się częścią krajobrazu, a to niedobrze. Nadal jest niebezpieczny. Może nie dla każdego w równym stopniu, ale każdy z nas może zarazić nim osobę, dla której walka z nim może okazać się zbyt trudna.Nikt z nas nie chce paraliżu służby zdrowia, gwałtownego zatrzymania gospodarki i przymusowej izolacji. Dlatego apeluję do Państwa raz jeszcze. Niezależnie od tego, czy ktoś "wierzy", czy "nie wierzy" w wirusa, ma obowiązek przestrzegania zasad sanitarnych. Ostentacyjne ich ignorowanie nie jest oznaką odwagi...Dbajmy o siebie nawzajem!

• Myj i dezynfekuj ręce;
• Zasłaniaj usta i NOS;
• Zachowaj dystans społeczny.

Życzę Wam zdrowia."