Mateusz zabił swoją matkę. Niespodziewana decyzja prokuratury w sprawie tragedii w Bornem Sulinowie. Do sądu trafił wniosek

2025-11-04 8:05

Ta zbrodnia wstrząsnęła mieszkańcami Bornego Sulinowa. 47-letnia Joanna została zamordowana. Ciało kobiety znaleziono w jej mieszkaniu. Jeszcze tego samego dnia zatrzymano jej syna, który przepadł bez wieści. Po ponad 8 miesiącach od tych tragicznych wydarzeń Prokuratura Okręgowa w Koszalinie skierowała do sądu wniosek o umorzenie śledztwa. Skąd ta decyzja i co to oznacza dla sprawy?

Super Express Google News

Tragedia w Bornem Sulinowie. 24-latek zabił matkę

Przypomnijmy, do tragicznego zdarzenia doszło 24 lutego 2025 roku w mieszkaniu w Bornem Sulinowie. Ustalenia śledztwa wskazują, że 47-letnia kobieta chciała porozmawiać z synem, który u niej tymczasowo mieszkał. Między matką a synem doszło do sprzeczki, która przerodziła się w atak. Podczas szarpaniny syn przewrócił matkę, zaczął ją dusić, a następnie zadał jej uderzenia szklanym dzbankiem i nożem kuchennym. Po dokonaniu zabójstwa mężczyzna uciekł z miejsca zbrodni, zabierając ze sobą kluczyki od samochodu.

Ciało znalazła koleżanka z pracy

Ciało 47-letniej nauczycielki zostało znalezione 25 lutego przed południem przez jej bliską koleżankę z pracy, która zaniepokoiła się nieobecnością kobiety w szkole. Jeszcze tego samego dnia policja zatrzymała syna ofiary w okolicach pobliskiego jeziora i campingu, gdzie spędził noc w skradzionym samochodzie.

Joanna H. cieszyła się bardzo dobrą opinią. Była nauczycielką w jednej z tutejszych szkół. Sąsiedzi byli wstrząśnięci jej nagłą i tragiczną śmiercią.

- Była bardzo miła, uczynna, pomagała wszystkim dookoła. Bardzo mi jest jej szkoda - mówiła reporterowi "Super Expressu" jedna z sąsiadek.

26 lutego w Prokuraturze Rejonowej w Szczecinku mężczyzna usłyszał zarzut zabójstwa matki, do którego się przyznał. Dzień później sąd zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu.

Ciąg dalszy pod galerią

Mateusz był niepoczytalny?

Teraz, po uzyskaniu opinii biegłych, prokuratura podjęła decyzję o umorzeniu śledztwa ze względu na niepoczytalność sprawcy.

Jak poinformowała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Koszalinie, Ewa Dziadczyk, wraz z wnioskiem o umorzenie śledztwa, prokuratura wystąpiła do sądu o umieszczenie 24-latka w zakładzie psychiatrycznym. „Biegli orzekli, że podejrzany miał całkowicie zniesioną zdolność do rozpoznania znaczenia czynu i pokierowania swoim postępowaniem” – wyjaśniła prok. Dziadczyk w komunikacie, uzasadniając decyzję o skierowaniu obu wniosków do sądu.

Co dalej ze sprawą zabójstwa w Bornem Sulinowie?

Skierowanie wniosku o umorzenie śledztwa i umieszczenie 24-latka w zakładzie psychiatrycznym oznacza, że prokuratura nie będzie wnosić o skazanie go na karę więzienia. Decyzja o dalszym losie mężczyzny leży teraz w rękach sądu, który rozpatrzy wnioski prokuratury i podejmie ostateczną decyzję w sprawie.

Za zabójstwo grozi dożywocie. A wiesz, ile można dostać za inne przestępstwa?
Pytanie 1 z 12
Jaka kara więzienia grozi za kradzież w włamaniem?
Tragedia w Bornem Sulinowie. Kto zamordował nauczycielkę ?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki