Zwinął motorower spod sklepu i pojechał do dziewczyny. Randka będzie go słono kosztować

2025-11-18 10:37

Policjanci z Barwic (woj. zachodniopomorskie) zatrzymali 34-latka, który ukradł motorower, żeby dojechać do swojej dziewczyny. Mężczyźnie grozi teraz długi pobyt za kratkami.

Super Express Google News

Zamienił rower na motorower... bo spieszył się do dziewczyny

Policjanci z Posterunku Policji w Barwicach zostali poinformowani o kradzieży motoroweru marki Junak, który właściciel pozostawił pod jednym z tutejszych sklepów.

- Jak ustalili funkcjonariusze, sprawca przyjechał rowerem pod sklep, gdzie stał zaparkowany motorower z kluczykami w stacyjce - tłumaczy asp. szt. Anna Matys, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Szczecinku. - Wykorzystując chwilową nieobecność właściciela, zamienił rower na motorower i odjechał.

Właściciel wycenił stratę na 3 tysiące złotych i niezwłocznie powiadomił policję o kradzieży.

Policja szybko odzyskała skradziony motorower

Policjanci, prowadząc czynności w tej sprawie, analizowali nagrania z kamer monitoringu oraz gromadzili informacje, które pozwoliły na szybkie wytypowanie sprawcy.

- Jeszcze tego samego dnia mundurowi odnaleźli porzucony na terenie gminy Barwice motorower, który wrócił do prawowitego właściciela - dodaje asp. szt. Anna Matys.

Następnego dnia 34-latek został zatrzymany przez barwickich policjantów. Mężczyzna oświadczył, że chciał jechać do dziewczyny, więc skorzystał z nadarzającej się okazji.

Złodziej odpowie przed sądem

Teraz amatora cudzej własności czekają poważne konsekwencje. Za swoje postępowanie 43-latek odpowie przed sądem. Za kradzież grozi mu nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

Sonda
Czy masz zaufanie do polskiej policji?
Jechał motorowerem po pasach, tuż przed maską radiowozu. Policjanci wszystko nagrali

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki