Kontrola policyjna

i

Autor: TR, archiwum se.pl

80-latek wjechał na autostradę. Jechał pod prąd, "nie wiedział co robi"

2020-06-03 22:36

We wtorek, 2 czerwca policjanci otrzymali dramatyczne zgłoszenie z autostrady A4. Kierowcy zadzwonili na numer alarmowy, bo zauważyli samochód Renault Clio, który jedzie pod prąd pasem w kierunku Krakowa. Za kierownicą siedział 80-latek, który nie wiedział, co się dzieje.

Mundurowi z Komisariatu Autostradowego Policji w Krakowie zostali skierowani na autostradę A4 w pobliżu węzła Rudno. Samochód jadący pod prąd został zablokowany przez pojazd obsługi autostrady na wysokości Trzebini.

Okazało się, że za kierownicą siedział 80-letni kierowca, mieszkaniec powiatu chrzanowskiego. Mężczyzna nie był w stanie powiedzieć policjantom z jakiego powodu znalazł się na autostradzie na przeciwnym pasie ruchu i przejechał nim około 8 kilometrów. Funkcjonariusze wystosowali wniosek o ukaranie do sądu i zatrzymali prawo jazdy. Teraz decyzję o karze podejmie sąd, który oprócz grzywny może zabrać 80-latkowi uprawnienia na trzy lata.

Policjanci zawnioskowali także do starosty chrzanowskiego, by skierował 80-latka na badania lekarskie, celem ustalenia, czy nie ma on przeciwwskazań zdrowotnych do kierowania pojazdami. Mundurowi apelują, by zwracać uwagę na znaki drogowe, bowiem brak ostrożności może doprowadzić do tragedii.

Sonda
Korzystasz w podróży z polskich autostrad?
Super Raport 3 VI (goście: Kosiniak-Kamysz, Kwaśniewski)
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki