Patostreamer najgorszego sortu - przerażające szczegóły
Co robił Ajemge1? To były potworne rzeczy, które trudno zrozumieć normalnemu człowiekowi. Odurzał inne osoby alkoholem lub innymi używkami, a następnie - zupełnie nieświadome - upokarzał w najgorszy możliwy sposób. Dochodziło nawet do czynności seksualnych. A to wszystko na oczach tysięcy widzów, którzy śledzili kanał patostreamera i jeszcze wpłacali tzw. "donejty".
Sprawę patologicznej działalności Ajemge1 nagłośnił m.in. "Super Express". W programie "KIM JEST AJEMGE1? TEN STREAMER ŻERUJE NA WASZYCH DZIECIACH!", wyemitowanym na kanale SE.pl w serwisie YouTube, Michał Pietrzykowski, Head of You Tube w Grupie ZPR Media ujawnił prawdę o działaniach patostreamera, przedstawiając najgorsze przykłady jego działalności w sieci. Co więcej, wystosował też apel do polskiego rządu, by zająć się Ajemge1, jako patostreamerem o szczególnie wysokiej szkodliwości.
Ofiary Ajemge1 często nie były świadome tego, co się z nimi dzieje. Nie wyrażały zgody na to, co patostreamer robił z nimi na wizji. Refleksja przychodziła dopiero po czasie, najczęściej po wytrzeźwieniu. Uczucie wstydu, żenady, upokorzenia i poniżenia - to jedyne, co pozostawało po transmisjach. A widownia - równie patologiczna jak nadawca - rosła, podobnie jak popularność i zyski patostreamera.
Ajemge1 aresztowany
Miarka się jednak przebrała. Ajemge1, a dokładniej Jakub W. został zatrzymany i aresztowany. Początkowo jego otoczenie zaprzeczało, jednak prawda szybko wyszła na jaw.
"Postanowieniem Sądu Rejonowego w Kraków – Śródmieście Zachód zastosowany został wobec podejrzanego Jakuba W[redacted] na wniosek prokuratora Prokuratury Rejonowej Kraków – Śródmieście Zachód środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 2 miesięcy” –
- poinformował polski youtuber Konopski, który wcześniej również nagłaśniał patologiczną działalność Ajemge1.
Co grozi Ajemge1?
Za co został aresztowany Jakub W.? Chodzi o czyny z art. 198 kk i inne na podstawie art. 217 § 1, 2, 3 i 4 k.k.w., a dokładniej:
- Art. 198 Kodeksu karnego – seksualne wykorzystanie bezradności lub niepoczytalności innej osoby. Za taki czyn grozi kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności,
- Art. 217 § 1 Kodeksu karnego – naruszenie nietykalności cielesnej, za co grozi grzywna, kara ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do roku.
Jak informuje portal boop.pl, chodzi m.in. o sytuację, w której podczas transmisji na żywo doszło do przekroczenia granic – zarówno wobec młodego chłopaka, który podejmował się różnych wyzwań podczas transmisji, a także wobec dziewczyny o imieniu Olga, której zachowanie wzbudziło wiele kontrowersji.
Ajemge1 nie jest jedynym patostreamerem w polskim internecie. Takich jak on jest wielu. Jednak wszyscy, którzy publikują podobne treści na YouTube, powinni się mieć na baczności, gdyż mogą im grozić równie poważne konsekwencje jak Jakubowi W. A może mu grozić nawet do 8 lat za więziennymi murami.