Do zdarzenia doszło na rondzie Andrzeja Pamuły w pobliżu przystanku Swoszowice Autostrada. Pan Piotr, prowadząc autobus, zauważył w stojącym samochodzie osobowym mężczyznę, zmagającego się z kryzysem zdrowotnym. Kierowca ruszył potrzebującemu na ratunek. Używając młotka rozbił szybę w pojeździe mężczyzny i dzięki temu mógł otworzyć drzwi. Wówczas okazało się, że przyczyną problemów zdrowotnych mężczyzny jest atak padaczki.
Pan Piotr udzielił pierwszej pomocy i wezwał na miejsce karetkę pogotowia ratunkowego. Dzięki jego reakcji udało się zapobiec nieszczęściu. Pozostawione same sobie osoby przeżywające atak padaczkowy są narażone na duże niebezpieczeństwo, związane między innymi z możliwością zadławienia się językiem.
- Wielkie brawa dla naszego kierowcy Pana Piotra za empatię i niezwykłą spostrzegawczość oraz czujność. Pan Piotr prowadził dzisiaj autobus na linii nr 135. Przejeżdżając przez rondo Andrzeja Pamuły (przy przystanku Swoszowice Autostrada) dostrzegł w stojącym samochodzie osobowym mężczyznę, który najprawdopodobniej zasłabł. Pan Piotr się nie wahał - aby udzielić pomocy poszkodowanemu, przy użyciu młotka wybił szybę w samochodzie osobowym. Po otwarciu drzwi okazało się, że mężczyzna jest w trakcie ataku padaczki. Nasz kierowca udzielał mu pomocy. Poprosił także dyspozytorów ruchu o wezwanie karetki pogotowia ratunkowego. Nam ta reakcja naszego kierowcy bardzo zaimponowała. Panie Piotrze, jeśliśmy dumni - poinformowało Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne.
Wypadek miejskiego autobusu w Krakowie