Sąd Najwyższy

i

Autor: wikipedia

Wyrok Sądu Najwyższego

Kierowniczka IKEI zwolniła pracownika za słowa o "dewiacji i sianiu zgorszenia". Finał głośnej sprawy

2023-10-12 9:48

Sąd Najwyższy ostatecznie rozstrzygnął sprawę kierowniczki sklepu IKEA, która zwolniła pracownika za słowa o "dewiacji i sianiu zgorszenia", odnoszące się do osób homoseksualnych. SN oddalając kasacje podtrzymał w mocy wyrok niższej instancji uniewinniający kobietę od zarzutu dyskryminacji wyznaniowej. - Jest duża ulga i radość. Jestem szczęśliwa - powiedziała PAP uniewinniona kobieta.

Kraków. Kierowniczka zwolniła pracownika za słowa o homoseksualistach. Ostateczny wyrok Sądu Najwyższego

Sąd Najwyższy oddalił obie kasacje złożone w sprawie kierowniczki sklepu IKEA w Krakowie, która zwolniła pracownika za słowa o "dewiacji i sianu zgorszenia", dotyczące osób homoseksualnych. Kobieta odpowiadała za rzekome dyskryminowanie podwładnego na tle wyznaniowym. W niższej instancji została uniewinniona, lecz uchylenia tego orzeczenia domagała się prokuratura oraz oskarżyciel posiłkowy. 

- De facto kasacja prokuratora jest powtórzeniem apelacji prokuratora. (…) Podobnie rzecz ma się w przypadku kasacji pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego. Są też bezzasadne z powodu tego, że są skierowane przede wszystkim pod adresem sądu I instancji, a nie sądu odwoławczego - powiedział cytowany przez PAP sędzia SN Marek Motuk.

- Wspaniale się czuję, że wreszcie po czterech latach skończyło się to. Jest duża ulga i radość. Jestem szczęśliwa - nie kryła radości uniewinniona kobieta.

Feralny komentarz pracownika. Cytował Pismo Święte

Jak przypomina PAP, sprawa miała swój początek w maju 2019 r., kiedy sklep IKEA zamieścił komunikat dotyczący "Międzynarodowego Dnia Przeciw Homofobii, Transfobii i Bifobii". Wówczas w wewnętrznej sieci przeznaczonej do komunikacji jeden z pracowników krakowskiego sklepu napisał: "Akceptacja i promowanie homoseksualizmu i innych dewiacji to sianie zgorszenia", po czym zacytował słowa z Pisma Świętego: "Biada temu, przez którego przychodzą zgorszenia, lepiej by mu było uwiązać kamień młyński u szyi i pogrążyć go w głębokościach morskich" oraz "Ktokolwiek obcuje cieleśnie z mężczyzną, tak jak się obcuje z kobietą, popełnia obrzydliwość. Obaj będą ukarani śmiercią, a ich krew spadnie na nich".

Kilka dni później mężczyzna został zwolniony. Sprawa trafiła do sądu. Prokuratura oskarżyła kierowniczkę działu personalnego krakowskiego sklepu IKEA o dyskryminację wyznaniową. W lutym 2022 r. Sąd Rejonowy Kraków-Nowa Huta uniewinnił kobietę. W grudniu wyrok ten utrzymał Sąd Okręgowy w Krakowie. Od tego orzeczenia kasacje do SN skierowała prokuratura oraz oskarżyciel posiłkowy - organizacja Ordo Iuris. Jeszcze w 2022 r. sąd w Krakowie nieprawomocnie przywrócił zwolnionego pracownika IKEI do pracy. Sąd pracy uznał wypowiedzenie stosunku pracy za bezprawne. Jak ustaliła PAP, od tego orzeczenia wpłynęła apelacja. Krakowski sąd ma ją rozstrzygnąć w listopadzie.

Sonda
Czy sądy w Polsce wydają sprawiedliwe wyroki?
Kłótnia zakończona krwawą masakrą? Sąsiedzi mówią o przeraźliwych krzykach. W mieszkaniu znaleziono dwa ciała

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki