Koniec opłat miejscowych w Zakopanem? Miasto przegrywa w sądzie

2025-09-05 5:25

Ta wiadomość może ucieszyć turystów planujących wyjazd do Zakopanego. Stolica polskich Tatr nie ma prawa pobierać opłaty miejscowej od turystów. Tak przynajmniej wynika z wyroku w procesie sądowym, który wygrał katowicki radny i aktywista ekologiczny Patryk Białas. Czy turyści nie będą musieli uiszczać dodatkowej opłaty? To nie jest takie oczywiste.

To koniec opłat w Zakopanem? Radny wygrał z miastem

i

Autor: Pixabay.com
Super Express Google News

Opłata miejscowa w Zakopanem bezprawna?

Opłata miejscowa w Zakopanem była pobierana od wielu lat. Uchwała o podatku dla turystów została uchwalona już w 2013 roku. Mimo, że w 2018 roku sąd uznał, że ze względu na zanieczyszczenie powietrza Zakopane nie powinno pobierać opłat od turystów, ta pobierana jest nadal.

„Informujemy, że na terenie miasta Zakopane pobiera się opłatę miejscową w kwocie 2 zł za każdą rozpoczętą dobę pobytu”

– czytamy w treści uchwały nr XLVI/621/2013 Rady Miasta Zakopane z dnia 24 października 2013 r. w sprawie opłaty miejscowej.

Kwota, choć niewielka, przy kilkudniowym pobycie kilkuosobowej rodziny, wzrastała nawet do kilkudziesięciu złotych, co było już znacznym wydatkiem. Władze Zakopanego uzasadniały pobieranie "podatku od górskiego powietrza" koniecznością obsługi wydatków związanych z ruchem turystycznym w mieście.

„Środki zebrane w ramach opłaty miejscowej są wykorzystywane przez Miasto Zakopane na projekty mające na celu poprawę infrastruktury turystycznej oraz wspieranie działań proekologicznych”

– czytamy na stronie internetowej Zakopanego.

Radny walczył w sądzie... i wygrał

To jednak nie przekonało Patryka Białasa, katowickiego radngo i aktywistę społecznego, który zaczął drążyć temat. Jego zdaniem podatek nie miał umocowania prawnego.

„Kilka lat temu zauważyłem, że coś tu nie gra: Zakopane pobierało opłatę miejscową od turystów bez podstawy prawnej. Postanowiłem to sprawdzić i złożyłem skargę”

– tłumaczy Patryk Białas.

Sprawa znalazła swój finał na sali sądowej. We wtorek, 26 sierpnia, Naczelny Sąd Administracyjny ogłosił wyrok, w którym przyznał rację Patrykowi Białasowi.

„Co to oznacza w praktyce? Turyści w Zakopanem nie zapłacą opłaty miejscowej, czyli rodzina na tygodniowym urlopie oszczędzi kilkadziesiąt złotych. Hotelarze odetchną, ponieważ koniec z pobieraniem opłat w imieniu miasta i tłumaczeniem się przed gośćmi”

– tłumaczy radny.

Dlaczego katowicki radny pozwał Zakopane?

Katowicki radny tłumaczy, że nie pozwał Zakopanego ze względu na kwotę pobieraną przez miasto, ale przez sam fakt, że podatek był pobierany od turystów bezprawnie.

„Prawo musi być jasne, a władza przejrzysta. Bez tego trudno mówić o zaufaniu do państwa. To nie była walka o parę złotych, tylko o zasadę: opłaty i podatki muszą być legalne”

– tłumaczy Patryk Białas we wpisie na Facebooku.

Wpis wywołał lawinę komentarzy. Internauci gratulują radnemu i dziękują za walkę o zasady.

  • "Powodzenia w dalszych słusznych inicjatywach"
  • "Gratuluję! O zasady należy walczyć, jeśli tylko można"
  • "Coś mi się wydaje, że na wczasy w Zakopanem nie ma Pan już szans"
  • "Oj to będzie ciupaga między łopatkami"
  • "Ten wyrok raczej prawa nie zmienił, prawda?"

- czytamy w komentarzach pod wpisem.

Czy to naprawdę koniec opłaty klimatycznej w Zakopanem? Władze miasta nie chcą pozbyć się tego źródła dochodu, więc wszystko wskazuje, że sprawa nie jest tak oczywista, jak mogłoby się wydawać. Dalsze kroki w tej sprawie z pewnością będziemy obserwować.

QUIZ: Rozpoznasz górskie szczyty w Tatrach po jednym zdjęciu?
Pytanie 1 z 10
Co to za szczyt w Tatrach?
Mnich
Tłumy w Tatrach na Hali Gąsienicowej
Nosel wkręca
Pokój nad basenem

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki