Skandal w Regulicach. Kościelny molestował ministranta. Zapadł wyrok sądu
We wrześniu ubiegłego roku w wyniku ujęcia obywatelskiego zatrzymany został kościelny parafii św. Wawrzyńca w Regulicach. Miał on nagabywać ministranta, dotykać miejsc intymnych pokrzywdzonego, wysyłać mu nagie zdjęcia, a nawet proponować nastolatkowi seks. Te podejrzenia potwierdziły się na sali sądowej. Jak podaje Onet, 30-letni Karol B. został uznany winnym doprowadzenia ministranta do poddania się innej czynności seksualnej i usłyszał wyrok 1,5 roku pozbawienia wolności. Na poczet kary został mu zaliczony pięciomiesięczny okres tymczasowego aresztowania. Mężczyzna musi również zapłacić pokrzywdzonemu nawiązkę w wysokości 10 tysięcy złotych i nie może się do niego zbliżać. Wyrok jest nieprawomocny. Molestowany ministrant uważa, że kara dla sprawcy jest zbyt niska. - Jestem zaskoczony tak niskim wyrokiem - powiedział Onetowi skrzywdzony nastolatek.
Po ujawnieniu skandalu Karol B. przestał być kościelnym parafii św. Wawrzyńca w Regulicach. Stanowisko stracił też proboszcz, odwołany z tej funkcji przez metropolitę krakowskiego abp. Marka Jędraszewskiego. Domagali się tego mieszkańcy miejscowości, grożąc że jeśli proboszcz nie zostanie wymieniony, to oni nie będą posyłać swoich dzieci na lekcje religii.