Do dramatycznych scen doszło około godziny 14:30, w miejscowości Spytkowice (powiat nowotarski). Jak informuje Policja w Nowym Targu, doszło tam do poważnego wypadku z udziałem trzech pojazdów: dwóch ciężarówek i samochodu osobowego marki Volkswagen.
Zobacz: Pobili na śmierć i zabrali buty! Horror tuż pod Wawelem
Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że kierujący samochodem ciężarowym nie zachował należytej ostrożności i najechał na tył Volkswagena, który w tym momencie wykonywał manewr skrętu w lewo, próbując wjechać na jedną z posesji. Siła uderzenia była na tyle duża, że samochód osobowy został wypchnięty na przeciwny pas ruchu. Niestety, w tym samym momencie nadjeżdżał z przeciwka tir marki Scania, który z ogromną siłą uderzył w bok samochodu osobowego.
Polecany artykuł:
Na miejsce natychmiast skierowano wszystkie służby ratunkowe, w tym Lotnicze Pogotowie Ratunkowe. Pomocy medycznej wymagały dwie osoby – 41-letni kierowca Volkswagena oraz podróżujący z nim 8-letni chłopiec. Mężczyzna został przewieziony karetką do szpitala w Nowym Targu. Stan dziecka był poważniejszy – z uwagi na doznane obrażenia, chłopiec został przetransportowany śmigłowcem do specjalistycznego szpitala dziecięcego w Krakowie.
Funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Nowym Targu przez wiele godzin prowadzili na miejscu czynności procesowe. Sporządzana była szczegółowa dokumentacja, zabezpieczano ślady i przesłuchiwano świadków. Wszystko to ma pomóc w wyjaśnieniu dokładnych przyczyn i przebiegu zdarzenia.
Jak informuje policja, wszystkie pojazdy uczestniczące w zdarzeniu zostały zabezpieczone do dalszych badań technicznych. Krajowa "siódemka" w miejscu wypadku była przez kilka godzin całkowicie zablokowana, co spowodowało ogromne utrudnienia w ruchu. Mundurowi zorganizowali objazdy i apelowali do kierowców o wybieranie alternatywnych tras. Utrudnienia zakończyły się dopiero po godzinie 17:00.