Straż Miejska - zdjęcie ilustracyjne

i

Autor: Stephen Frith / flickr.com

Kraków: Nietypowa interwencja miejskich strażników. "Niewdzięcznik nawet nie podziękował"

2019-07-03 13:17

W środę, 3 lipca dyżurny Straży Miejskiej Miasta Krakowa przyjął zgłoszenie, że w samochodzie zaparkowanym przy ul. Gazowej prawdopodobnie zamknięty jest kot. Na miejsce ruszył patrol.

Gdy strażnicy zbliżali się do opisanego auta już z daleka usłyszeli wyraźne miauczenie wydobywające się spod maski samochodu. Nie było na co czekać, więc szybko ustalili oni właściciela pojazdu, który po kilku minutach pojawił się na miejscu i otworzył auto.

- Okazało się, że w komorze silnika znajduje się malutki kotek. Był bardzo wystraszony, ale najwyraźniej nie miał ochoty na ścisłą współpracę z funkcjonariuszami. Ilekroć ci chcieli go wydostać ze środka, kociak cofał się w niedostępne dla nich miejsca. Na szczęście po kilku próbach pozwolił się wyciągnąć i wykorzystując swój koci spryt czmychnął w sobie tylko znanym kierunku - relacjonują strażnicy.

Oby następnym razem „koci automaniak” znalazł sobie bardziej bezpieczną miejscówkę!

Budowa zakopianki. Zobacz NIESAMOWITE ZDJĘCIA!
Autor:

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki