- GDDKiA przedstawiła sześć wariantów przebiegu drogi ekspresowej S7 do Myślenic. Żaden z nich nie zyskał aprobaty prezydenta Krakowa Aleksandra Miszalskiego.
- Prezydent Krakowa powołał specjalny zespół, który ma negocjować z GDDKiA. Celem jest znalezienie rozwiązania, które nie pogorszy jakości życia mieszkańców i warunków ruchu w mieście.
- Władze Krakowa oraz sąsiednich gmin (Świątniki Górne, Siepraw, Mogilany) jako jedyne akceptowalne rozwiązanie wskazują przebudowę istniejącej drogi krajowej nr 7 do parametrów drogi ekspresowej.
Kontrowersje wokół przebiegu S7. Miszalski nie zgadza się na warianty GDDKiA
Narasta konflikt wokół przebiegu drogi ekspresowej S7. W poniedziałek, 3 czerwca, GDDKiA zaprezentowała sześć propozycji przebiegu trasy, które mają zostać poddane konsultacjom społecznym. Jak wynika z materiałów udostępnionych przez drogowców, wszystkie warianty rozpoczynają swój bieg na autostradzie A4, wykorzystując istniejący węzeł Łagiewniki oraz dwa nowo projektowane: Kraków Tuchowska i Kraków Blacharska.
- Krakowski ring będzie kluczowym węzłem drogowym województwa. Tylko na terenie samej stolicy regionu i dwóch sąsiadujących z nią powiatów, krakowskiego i wielickiego, mieszka 1,5 mln ludzi. To niemal połowa mieszkańców całego województwa, ogromna liczba osób, które często korzystają z obwodnicy miasta. Ta obwodnica już w przyszłym roku będzie w pełni rozprowadzać ruch na drogi szybkiego ruchu - na zachód (A4), północ (S7) i wschód (A4). Brakujący element to nowoczesna trasa na południe, którą będzie właśnie nowy odcinek S7 Kraków – Myślenice. Przygotowujemy połączenie sieci dróg lokalnych biegnących wzdłuż zakopianki w spójną całość, dzięki czemu poprawi się sytuacja mieszkańców miejscowości wzdłuż zakopianki. Jednak to rozwiązanie nie zmieni istoty samej drogi krajowej nr 7, która nadal będzie krętą trasą łączącą drugie największe miasto w Polsce z największymi górskimi atrakcjami turystycznymi kraju – Tatrami, Pieninami i Gorcami. Trasą coraz częściej zakorkowaną i wywołującą zarówno frustrację wśród kierowców, jak i opóźnienia w tranzycie - opisuje GDDKiA.
Na te propozycje stanowczo zareagował Aleksander Miszalski. - Nie ma naszej zgody na S7 przez południowe dzielnice Krakowa - napisał na Facebooku prezydent Krakowa.
Włodarz krakowskiego samorządu powołał specjalny zespół, na czele którego stanie Piotr Szymański, nowy dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej i Infrastruktury Urzędu Miasta Krakowa. Jego głównym zadaniem będzie podjęcie dialogu z mieszkańcami i GDDKiA w celu wypracowania rozwiązań, które nie zamienią życia w południowych dzielnicach miasta w komunikacyjny koszmar. Władze Krakowa od początku podkreślają, że nowa droga nie może prowadzić do degradacji środowiska i musi być akceptowalna społecznie.
Polecany artykuł:
Miszalski i burmistrzowie mają jeden pomysł. To jedyne akceptowalne rozwiązanie dla S7
Prezydent Miszalski nie jest osamotniony w swoim sprzeciwie. Już w czerwcu, wraz z burmistrzem Świątnik Górnych oraz władzami gmin: Siepraw i Mogilany, przedstawił wspólne stanowisko. Samorządowcy argumentują, że w najbliższych latach i tak planowane są ogromne inwestycje, które zmienią komunikacyjną mapę południa Krakowa. Chodzi m.in. o kompletną przebudowę węzła „Kraków Południe” oraz dobudowę trzeciego pasa ruchu na autostradowej obwodnicy miasta aż do Balic. Dodatkowo, planowana budowa linii kolejowej do Myślenic ma przejąć znaczną część ruchu z obecnej „zakopianki”.
W tej sytuacji - zdaniem samorządowców - budowa zupełnie nowej trasy przez Kraków jest bezzasadna. We wspólnym stanowisku, na które powołuje się krakowski magistrat, czytamy, że „w obecnej sytuacji jedynym możliwym do zaakceptowania rozwiązaniem jest przebudowa do paramentów drogi ekspresowej istniejącej drogi krajowej nr 7”. Takie podejście, jak argumentują, „ograniczy ingerencję w istniejące zabudowania mieszkaniowe i usługowe oraz środowisko naturalne, a także zmniejszy koszt realizacji przedsięwzięcia”.
Urząd Miasta Krakowa zachęca mieszkańców do aktywnego udziału w dyskusji. Wszelkie uwagi dotyczące kontrowersyjnych wariantów przedstawionych przez GDDKiA można zgłaszać na specjalnie utworzony adres e-mail: [email protected].
Kraków sensacyjnie zdetronizowany! To tam żyje się najlepiej w Małopolsce