Kraków: Tragedia nad Zalewem Bagry. 16-latek zginął ratując kolegę, ruszyło śledztwo

Wypadek miał miejsce w poniedziałek, 24 sierpnia, nad krakowskim zalewem Bagry. Na niestrzeżonej plaży przebywała dwójka nieletnich znajomych, którzy szukali ochłody nad wodą. W pewnym momencie, nastolatek zauważył, że jego kolega ma problem z wyjściem z wody. 16-latek ruszył na pomoc i uratował swojego znajomego, ale sam zniknął pod wodą.

- Mimo szybkiej akcji ratunkowej plażowiczów i reanimacji podjętej przez przybyłe na miejsce służby ratunkowe, młodego człowieka nie udało się uratować - relacjonuje mł. insp. Sebastian Gleń z małopolskiej policji.

I zaznacza, że w sprawie podjęto śledztwo, które wyjaśni okoliczności tej tragedii. Gleń dodaje też, że od początku czerwca w krakowskich akwenach utonęły trzy osoby. Dlatego tak ważne jest, by w czasie wypoczynku nad wodą pamiętać o podstawowych zasadach bezpieczeństwa. Najczęstszymi przyczynami utonięć są m.in: brak umiejętności pływania, przecenienie swoich możliwości, pływanie pod wpływem alkoholu lub w miejscach zabronionych.