Rodzic

i

Autor: Getty images

Kraków: W tym szpitalu rodzice MASOWO zarażają się od dzieci! Najmłodsi roznosicielami koronawirusa

2021-03-25 7:59

Dziecko jest często pierwszym zakażonym koronawirusem członkiem rodziny – powiedziała PAP pediatra i specjalista chorób zakaźnych dr Lidia Stopyra. Covidowy oddział dziecięcy, którym doktor kieruje, działa na granicy wydolności. W Szpitalu im. Stefana Żeromskiego w Krakowie na oddziale covidowym dziecięcym jest 30 łóżek, wszystkie są zajęte. Niemal przy każdym dziecku czuwa rodzic. Dla dorosłych placówka przygotowała rozkładane fotele, na których mogą spędzić noc przy swoich pociechach. Większość rodziców również ma COVID-19, ale nie są pacjentami szpitala, twierdzą, że czują się dobrze. Mają status osoby opiekującej się dzieckiem. Jeśli ich stan się pogarsza, trafiają na oddział covidowy dla dorosłych.

W Szpitalu im. Stefana Żeromskiego w Krakowie na oddziale dziecięcym na COVID-19 leczą się przede wszystkim najmłodsi pacjenci – kilkutygodniowi i kilkumiesięczni. Liczba wypisów jest równa liczbie przyjęć – we wtorek po południu wypisano np. 11 dzieci i tyle samo przyjęto. 

Zobacz: Krynica Zdrój: Szpital tymczasowy zaczyna przyjmowanie pacjentów zakażonych koronawirusem

- Działamy na granicy wydolności – powiedziała PAP kierująca oddziałem dr Lidia Stopyra. Sytuację na oddziale porównała do „wojennej”. W miejscu tym w każdej chwili może zabraknąć łóżek.

- Rok doświadczenia owocuje współpracą i ze strony rodziców, i ze strony lekarzy i innych szpitali. Rodzice szybko reagują na pierwsze dolegliwości i przywożą dzieci do lekarzy POZ, ci zaś szybko zlecają odpowiednie badania, w razie konieczności hospitalizację – mówiła dr Stopyra. Do placówki kierowane są też trudniejsze przypadki z innych szpitali. - Im wcześniej dziecko do nas trafi, tym skuteczniejsze leczenie – zaznaczyła.

Zobacz: Zakopane: PODPALIŁ budynek, w którym spali BEZDOMNI. Wszyscy SPŁONĘLI

Lekarz zapytana o źródła zakażeń wśród dzieci odpowiedziała, że są to najczęściej szkoły, żłobki i przedszkola. - Dziecko często jest pierwszym zakażonym koronawirusem członkiem rodziny – powiedziała.

Edyta Górniak w Krakowie. Nie uwierzysz jaki dała napiwek

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki