Jak się okazuje sama jezdnia nie będzie poszerzana. Na niektórych odcinkach tramwaje będą jechać tym samym fragmentem drogi co samochody. A to może przysporzyć problemów. - Boję się, że tramwaje będą stać w korkach samochodowych razem z autami - powiedział radiu Eska Jacek Mosakowski z Platformy Komunikacyjnej Krakowa.
Urzędnicy odpowiadają, że więcej miejsca na jezdni nie będzie. Muszą się tu zmieścić tramwaje, samochody, miejsca parkingowe i...słupy trakcyjne. Tych ostatnich wcześniej nie było, bo trakcja była zawieszona na kamienicach. Ale tak dłużej być nie może. - Do kamienic nie możemy podłączać infrastruktury bo to są tereny prywatne. Potrzebna jest zgoda właścicieli. Odchodzimy od tego od pewnego czasu. Były z tym problemy - często bywało tak, że kiedyś była zgoda na zamontowanie, potem ktoś rezygnował i musieliśmy zdejmować te podwieszenia - powiedział radiu Eska Michał Pyclik z Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu.
Jeśli na zwężonej ulicy Krakowskiej tramwaje będą notować opóźnienia to możliwe, że ruch samochodowy zostanie tam ograniczony.
Podcasty
Playlisty tematyczne
