Młody policjant zginął po ataku nożem. Tragedia w czasie domowej awantury

i

Autor: Małopolska Policja, Shutterstock

Pozostawił rodziców i młodszych braci

Młody policjant zginął po ataku nożem. Tragedia w czasie domowej awantury

2025-04-23 21:23

Dwa ciosy nożem, zadane przez pijanego mężczyznę, były przyczyną śmierci krakowskiego policjanta Jana Majcherczyka, który interweniował z powodu domowej awantury. Pozostawił rodziców i dwóch młodszych braci. - Przez ponad 3 lata pełnił służbę w sposób nienaganny. Wyróżniał się obowiązkowością, poczuciem odpowiedzialności i zdyscyplinowaniem - tak charakteryzowali go przełożeni. Dzisiaj mija 31 lat od śmierci sierż. Jana Majcherczyka.

Jan Majcherczyk wstąpił do służby w policji 1 grudnia 1990 roku, rozpoczynając swoją karierę jako aplikant Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego KRP Kraków-Południe. Po ukończeniu przeszkolenia podstawowego w ośrodku szkolenia KWP w Krakowie, w 1991 roku został mianowany policjantem kompanii pogotowia policyjnego i patrolowania KRP w Krakowie. W 1992 roku awansował na stanowisko policjanta plutonu PPIP komisariatu XXI Policji w Krakowie-Woli Duchackiej, a następnie został mianowany starszym policjantem drużyny PPIP w tym samym komisariacie.

Przez ponad trzy lata służby sierżant Jan Majcherczyk wyróżniał się nienaganną postawą. Jak wspominają jego koledzy, cechowała go obowiązkowość, poczucie odpowiedzialności i zdyscyplinowanie. Był wzorem dla innych funkcjonariuszy, zawsze gotowym do pomocy i działania na rzecz bezpieczeństwa mieszkańców Krakowa.

Dramatyczne wydarzenia rozegrały się 23 kwietnia 1994 roku. Sierżant Jan Majcherczyk, pełniący służbę wspólnie z innym policjantem, został skierowany do interwencji domowej w związku z awanturą wywołaną przez mężczyznę pod wpływem alkoholu. Awanturnik nie chciał wpuścić do mieszkania swojej żony i dwóch córek. Po interwencji i naleganiach żony, nietrzeźwy mężczyzna otworzył drzwi. Sierżant Jan Majcherczyk wszedł do mieszkania jako pierwszy, za nim podążała żona i córka agresora.

W przedpokoju doszło do tragedii. Policjant został niespodziewanie zaatakowany i ugodzony nożem. Dwa ciosy w klatkę piersiową oraz brzuch okazały się śmiertelne. W tym czasie drugi policjant obserwował mieszkanie z zewnątrz, ponieważ właściciel mieszkania miał już wcześniej na koncie ucieczki przed interweniującymi funkcjonariuszami. Wykorzystując zamieszanie sprawca ataku na funkcjonariusza targnął się na własne życie.

Pośmiertnie, za wykazaną odwagę i poświęcenie, sierżant Jan Majcherczyk został odznaczony przez prezydenta RP Krzyżem Zasługi Za Dzielność. Wcześniej wielokrotnie był wyróżniany nagrodami pieniężnymi za dobre wyniki w służbie.

O tragicznie zmarłym koledze nie zapomnieli policjanci, którzy na swojej stronie internetowej umieścili okolicznościowy wpis na temat Jana Majcherczyka.

Krzeczów. Wypadek śmiertelny na autostradzie A4

41-latek skatowany łopatą i sekatorem
Super Express Google News

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki