Mógł zginąć przez płonący garnek! Kłęby dymu zaalarmowały sąsiadów

Oświęcim. Pijany 31-latek zasnął przy płonącym garnku. Reakcja sąsiadów uratowała mu życie

31-letni mieszkaniec Oświęcimia zawdzięcza życie reakcji swoich sąsiadów, którzy zobaczyli kłęby dymu wydobywające się spod drzwi jego mieszkania i wezwali na pomoc służby. Strażacy bez trudu weszli do lokum znajdującego się na drugim piętrze, ponieważ nie było ono zamknięte na klucz. Wewnątrz szybko zlokalizowali źródło dymu. Przyczyną był garnek ze strawą pozostawiony na włączonej kuchence gazowej. Następnie w jednym z pomieszczeń odnaleziono śpiącego 31-letniego mężczyznę. Był on pod wyraźnym wpływem alkoholu. Policjanci pouczyli mężczyznę, aby nigdy nie pozostawiał źródła ognia bez dozoru, a następnie nałożyli na niego mandat karny za sprowadzenie zagrożenia pożarowego. 31-latek może mówić o dużym szczęściu, ponieważ nie zdążył się podtruć dymem i nie wymagał pomocy medycznej.