Nietypowy turysta uciekł z domu, żeby zdobyć Przełęcz Kondracką. Schodził w towarzystwie leśniczego

Tatry. Pies uciekł z domu, żeby spacerować po górach. Ewakuacja na Przełęczy Kondrackiej

W miniony weekend Tatrzański Park Narodowy poinformował o nietypowym turyście, który został znaleziony na Przełęczy Kondrackiej. Powodem zamieszania tym razem nie był człowiek, ale pies. Zwierzak uciekł z domu i śmiało ruszył na zwiedzanie tatrzańskich szlaków, dołączając do innych turystów. Niestety w pewnym momencie stracił orientację i nie był w stanie wrócić do swojego miejsca zamieszkania. Na miejsce wezwano leśniczego, który pomógł zwierzakowi w opuszczeniu przełęczy. Historia wywołała duże poruszenie w mediach społecznościowych, lecz na szczęście miała pozytywne zakończenie. Psiak trafił już do swojego właściciela. Podziękował on za pomoc w odzyskaniu czworonożnej zguby.

Przypominamy, że na terenie Tatrzańskiego Parku Narodowego obowiązuje zakaz wprowadzania zwierząt.