Właściciel sklepu natychmiast zgłosił kradzież i uszkodzenie mienia w VIII Komisariacie Policji w Krakowie. Swoje straty wycenił na kilkanaście tysięcy złotych.
Polecany artykuł:
Policjanci szybko namierzyli złodzieja miedzi. Jak ustalono, 40-latek dokonał kradzieży rurek i uszkodzenia agregatu w noc poprzedzającą „awarię”. Po wymontowaniu rurek zawiózł je od razu do punktu skupu metali kolorowych. Mężczyzna nie ma stałego miejsca zamieszkania.
Zebrany materiał dowodowy w tej sprawie pozwolił na przedstawienie sprawcy zarzutów uszkodzenia mienia oraz kradzieży. Grozi mu kara do pięciu lat pozbawienia wolności.