Policjant musiał zachować zimną krew

i

Autor: Małopolska policja Policjant musiał zachować zimną krew

Policjant odebrał dramatyczny telefon. Uratował życie mężczyzny

2018-02-12 18:45

W sobotę mł. asp. Jacek Zięba z myślenickiej policji odebrał niepokojący telefon. Mężczyzna, który zadzwonił pod numer 997, powiedział że chce odebrać sobie życie, a następnie się rozłączył. 

Policjant oddzwonił do mężczyzny. Ten jednak nie był jednak skory do rozmowy. Udało się jedynie ustalić jak się nazywa, po czym znów połączenie zostało przerwane. Ta informacja wystarczyła, aby ustalić adres zamieszkania 45-latka. Na miejsce wysłane zostały patrole policji, jednak nie zastały tam mężczyzny.

W tym czasie dyspozytor myślenickiej jednostki nawiązywał kolejne połączenia z 45-latkiem. W ten sposób dowiedział się, że mężczyzna jest w Myślenicach, a powodem jego dramatycznej decyzji jest choroba partnerki.

Policjantowi udało się poprowadzić rozmowę tak, że 45-latek sam zjawił się w komendzie. Potem mężczyzna trafił pod opiekę załogi pogotowia ratunkowego. 

Zobacz też:

>>> Tragiczny wypadek w Borku Szlacheckim. Zderzyły się dwa samochody osobowe

>>> Szpital w Prokocimiu otrzymał specjalistyczną karetkę od Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy [AUDIO]

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki