Porwali 24-latka i zgotowali mu piekło. Policja zatrzymała Polaka i cudzoziemca

2025-10-03 15:57

Sceny jak z filmu sensacyjnego rozegrały się na Podhalu. Tatrzańscy policjanci przeprowadzili brawurową akcję, w wyniku której uwolnili 24-letniego zakładnika i zatrzymali jego oprawców – 36-letniego obywatela Białorusi oraz 30-letniego Polaka. Młody mężczyzna z województwa łódzkiego przeżył prawdziwe piekło. Był przetrzymywany, głodzony i zastraszany, a porywacze żądali od jego rodziny zwrotu wierzytelności. Przełom w sprawie nastąpił, gdy funkcjonariusze namierzyli samochód, którym przemieszczali się przestępcy.

  • Na Podhalu tatrzańscy policjanci uwolnili 24-letniego zakładnika i zatrzymali jego oprawców: 36-letniego Białorusina i 30-letniego Polaka.
  • Mężczyzna z województwa łódzkiego był przetrzymywany, głodzony i zastraszany, a porywacze żądali okupu od jego rodziny.
  • Przełom w sprawie nastąpił, gdy policja namierzyła samochód, którym poruszali się przestępcy.

Piekło 24-latka w Zakopanem. Policyjna akcja zakończyła dramat młodego mężczyzny

Do mrożącego krew w żyłach zdarzenia doszło w minioną niedzielę, 28 września. To właśnie wtedy do tatrzańskich policjantów dotarła informacja od funkcjonariuszy z województwa łódzkiego. Zgłoszenie dotyczyło porwania 24-letniego mężczyzny, który miał być przetrzymywany jako zakładnik na terenie Zakopanego lub jego okolic. Jak informuje małopolska policja, oprawcy w zamian za uwolnienie ofiary żądali zwrotu rzekomej wierzytelności.

Sprawa od samego początku traktowana była z najwyższym priorytetem. Do działań natychmiast zaangażowano liczne siły policyjne, w tym funkcjonariuszy z Zakopanego oraz jednostek wojewódzkich. Kluczowy dla sprawy okazał się moment, w którym zakopiańscy kryminalni wytypowali pojazd, którym mogli poruszać się porywacze wraz z zakładnikiem.

Po kilku godzinach intensywnych poszukiwań jeden z patrolujących okolicę radiowozów zauważył w Kościelisku samochód odpowiadający opisowi. Funkcjonariusze niezwłocznie powiadomili pozostałe jednostki i przygotowali się do działania. Kiedy pojazd zatrzymał się przed jednym ze sklepów, policjanci przeprowadzili dynamiczną akcję zatrzymania.

Za kierownicą siedział 36-letni obywatel Białorusi, a na miejscu pasażera 30-letni mieszkaniec powiatu tatrzańskiego. Trzecią osobą w samochodzie był poszukiwany 24-latek. Funkcjonariusze natychmiast uwolnili wyczerpanego zakładnika, a jego oprawców obezwładnili i przewieźli do zakopiańskiej komendy policji. Dalsze czynności w tej sprawie prowadzone były już pod nadzorem prokuratury.

Porywaczom grozi nawet 25 lat więzienia za wzięcie zakładnika

Śledczy, wyjaśniając okoliczności zdarzenia, ustalili, że koszmar młodego łodzianina trwał od 25 września. Mężczyzna był przetrzymywany wbrew swojej woli, a sprawcy wozili go w różne miejsca, próbując wyegzekwować od jego rodziny spłatę długu. W tym czasie 24-latek przeżył prawdziwe piekło. Był zastraszany, głodzony, kneblowany, a nawet przetrzymywany w piwnicy i przewożony w bagażniku samochodu. Podczas przeszukania pojazdu funkcjonariusze znaleźli m.in. substancje zabronione, rozcięte opaski zaciskowe oraz przedmiot przypominający broń palną.

Zatrzymani mężczyźni usłyszeli w prokuraturze poważne zarzuty. Odpowiedzą za wzięcie zakładnika ze szczególnym udręczeniem, zmuszenie do określonego zachowania oraz spowodowanie uszczerbku na zdrowiu. Na wniosek prokuratury sąd zastosował wobec nich środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy. Grozi im kara do 25 lat pozbawienia wolności.

Super Express Google News
Brutalny samosąd na Ukraińcu. Zatrzymani to nastolatkowie

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki