Piorun uderzył w grupe turystów na Giewoncie

i

Autor: Pawel Murzyn/East News Piorun uderzył w grupe turystów na Giewoncie

Ratownicy przeczesywali ze śmigłowca okolice Giewontu!

2019-08-24 12:11

TOPR sprawdzał, czy w rejonie Giewontu nie znajdują się poszkodowani. Okolica była przeczesywana z wykorzystaniem śmigłowca. W szpitalach nadal przebywa 29 osób. Łącznie w czwartkowej burzy rannych zostało ponad 150 osób. Niestety po polskiej stronie gór, zginęły dwie kobiety i dwoje dzieci.

Ratownicy TOPR sprawdzili z pokładu śmigłowca północną ścianę Giewontu. Szukali tak ludzi, którzy mogliby spaść ze szczyty po uderzeniu pioruna w czwartek. Na szczęście okazało się, że nikogo tam nie ma.

- Nie znaleźliśmy żadnych śladów ani osoby, która mogłaby potrzebować pomocy - mówi Jan Krzysztof, naczelnik Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. - Nie mamy tez żadnej informacji, by nadal był nadal ktoś poszukiwany, kto mógł być w górach. Tę akcję zakończyliśmy. W piątek prowadzone były prace porządkowe w okolicy Giewontu - wyjaśnia.

W sumie w efekcie gwałtownej burzy w czwartek w rejonie Giewontu zmarło pięć osób, w tym cztery po polskiej stronie, a ponad 150 zostało rannych. W sobotę w szpitalach w Zakopanem, Nowym Targu, Krakowie i Suchej Beskidzkiej nadal przebywa 29 osób.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki