Remont parku pokrzyżował wakacyjne plany rodziców

Remont owszem, ale dlaczego akurat teraz? Rodzice z Prądnika Białego w Krakowie skarżą się, że odkąd rozpoczęła się rewitalizacja Parku Kościuszki, nie mają gdzie chodzić z dziećmi. Rozumieją, że inwestycja była potrzebna, ale nie rozumieją dlaczego w wakacje, skoro to właśnie wtedy dzieci mają najwięcej czasu, by szaleć.

Rzeczywiście o remont aż się prosiło, natomiast termin kiedy są upały, kiedy dzieci są w domu, mają wakacje od szkoły, od przedszkola, i ten park jest bardziej używany niż w roku szkolnym, no to jest najgorszy z możliwych - mówi jedna z niezadowolonych mam, pani Jolanta Piotrowska.

Zarząd Zieleni Miejskiej przyznaje, że termin faktycznie nie jest idealny. Urzędnicy starają się, by prace budowlane w parkach były jak najmniej uciążliwe, ale nie zawsze tak się da.

Jest to kwestia warunków pogodowych, czy terminów podpisania umów, także wiele innych czynników wpływa na to, kiedy ten remont jest przeprowadzany i proszę mi wierzyć, nie są to umyślnie wybierane daty, żeby mieszkańcom utrudnić życie - mówi Aleksandra Mikolaszek z ZZM.

Termin zakończenia remontu Parku Kościuszki to koniec października. Wykonawca twierdzi, że jak dotąd wszystkie prace idą zgodnie z planem.