– Kasia była zapracowana. Miała troje dzieci, którymi się zajmowała, pracowała też w sklepie. Nie skarżyła się nikomu ze swoich problemów małżeńskich, choć wszyscy wiedzieli, że je miała. Tego nie dało się ukryć – powiedziała w rozmowie z "Super Expressem" znajoma z pracy zamordowanej kobiety.
Dodała, że wszyscy wiedzieli, że mąż ją śledzi i nagrywa. Nikomu jednak nie przeszło przez myśl, że może zabić. Mąż był sporo starszy od Katarzyny, bo 12 lat. Jak mówią mieszkańcy Raby znający rodzinę, odkąd przeszedł na rentę uroił sobie w głowie, że żona go zdradza, co nie było prawdą. W końcu sytuacja w domu stała się nie do wytrzymania i kobieta postanowiła odejść od niego. Wyprowadziła się do rodziców, wraz z trojgiem dzieci. Jedno z nich jest już pełnoletnie.
– On nie dawał jej spokoju. Wystawał przed sklepem, w którym pracowała nawet po kilka godzin dziennie. Nachodził ją, śledził. Nie pomogło nawet to, że w ostatnim czasie miał zakaz zbliżania się do żony – dodaje pracownica sklepu.
Para była w trakcie rozwodu. Mirosław P. miał założoną Niebieską Kartę. Policja wnioskowała o tymczasowe aresztowanie mężczyzny, sąd jednak nie zdecydował o odseparowaniu Mirosława P. od społeczeństwa.
– Ta rodzina teraz najbardziej potrzebuje spokoju. Dzieci są pod opieką dziadków, rodziców Katarzyny. Jesteśmy bardzo zgraną społecznością lokalną, na pewno nie zostawimy ich samych bez pomocy. Myślimy także o zorganizowaniu zbiórki, by zabezpieczyć potrzeby dzieci. Na razie nie ma jeszcze konkretów. Od razu po tragedii rodzice i dzieci zamordowanej Katarzyny zostali otoczeni opieką przez pracowników Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej. Udzielona została pomoc psychologiczna – powiedziała w rozmowie z "Super Expressem" sołtys Raby Wyżnej Ewa Bielarczyk.
Wójt gminy Raba Wyżna ogłosił trzydniową żałobę w związku z tragedią. Pogrzeb Katarzyny P. odbędzie się w czwartek (26 czerwca). Rozpocznie się o godzinie 14.00.
Gdzie szukać pomocy w sytuacjach kryzysowych?
Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji, przeżywasz kryzys bądź masz myśli samobójcze, zwróć się do dyżurujących psychologów i specjalistów. Gdzie możesz szukać pomocy?
- Bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dzieci i młodzieży: 116 111
- Bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dorosłych: 116 123
- Dziecięcy Telefon Zaufania Rzecznika Praw Dziecka: 800 121 212
- Wsparcie dla osób po stracie bliskich - będących w żałobie: 800 108 108
- Tumbo Pomaga - pomoc dzieciom i młodzieży w żałobie: 800 111 123
- Strona internetowa pokonackryzys.pl
W sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia, koniecznie zadzwoń na numer alarmowy 112.