- Chcemy, aby przestrzeń, tak charakterystyczna dla Nowej Huty, stała się znów miejscem spotkań - zauważa Piotr Kempf z Zarządu Zieleni Miejskiej. - Są to podwórka, które nie były rewitalizowane przez wiele, wiele lat. To jest główny przedmiot tego projektu, który ma na celu, żeby mieszkańcy ponownie mogli się spotykać na tych podwórkach. Wiemy, że jeśli to jest przestrzeń odnowiona, wypielęgnowana, to przychodzi to łatwiej i dużo lepiej nawiązują się te kontakty, które kiedyś bardzo łatwo się przecież nawiązywały - dodaje.
Polecany artykuł:
Pierwszym etapem odnowienia nowohuckich podwórek mają być konsultacje z mieszkańcami. Jak przyznają urzędnicy - to mieszkańcy wiedzą najlepiej, czego potrzebuje ich osiedle. - Jest bardzo dużo młodzieży i gdzie ta młodzież ma tutaj pójść? Trzeba ich czymś zainteresować! - mówi naszej reporterce jeden z nowohucian.
Rewitalizacja ma polegać nie tylko na wymianie sprzętów czy zainstalowaniu nowych, ale także uruchomieniu lokalnych inicjatyw, aby te zaczęły działać w podwórkowych przestrzeniach.
Posłuchaj materiału reporterki Radia Eska, Ewy Sas: