– On groził, że ich wszystkich pozabija – wspomina w rozmowie z „Super Expressem” jedna z bliższych sąsiadek. Kobieta nie chce podawać nawetswojego imienia. Boi się. Tadeusz Duda (57 l.) wciąż jest na wolności. Szuka do pół tysiąca policjantów, żołnierze. W obławie pomagają GOPR-owcy, lepiej znający trudny teren, w którym mężczyzna się ukrywa. Na razie bezskutecznie.
W piątek Tadeusz Duda zastrzelił swoją córkę Justynę († 26 l.) i jej męża Zbyszka (†31 l.). Strzelał też do teściowej 73-letniej Elżbiety, która przeżyła.
– To była egzekucja, poszedł żeby zabić, tak zrobił jak się odgrażał. My tu teraz nie możemy normalnie żyć, we wsi nie mówi się o niczym innym. My się boimy – mówi pan Józef 62 l.) mieszkanie miejscowości.
Przeciwko Tadeuszowi Dudzie toczyło się prokuratorskie śledztwo. Mężczyzna był oskarżony o znęcanie się nad żoną, do którego miało dojść w dniach od 21-22 kwietnia oraz grożenie teściom w okresie od stycznia do kwietnia 2025 roku. Wiadomo, że 26 czerwca, czyli dzień przed tragedią, Duda zapoznał się z aktami prowadzonej przeciwko niemu sprawy. Prawdopodobnie wtedy dowiedział się także, że jego córka Justyna złożyła zeznania przeciwko niemu i przekazała nagrania, które miały dokumentować jego winę.
To jednak nie był pierwszy zatarg Dudy z prawem. Konflikt w tej rodzinie narastał od lat. Kością niezgody miała być droga, prawdopodobnie chodzi o prywatną drogę oddzielającą posesję Tadeusza Dudy, od posesji jego teściów. Trzy lata temu przeciwko Tadeuszowi Dudzie wszczęto też postępowanie dotyczące stosowania przemocy przeciwko żonie i dzieciom, które zostało warunkowo umorzone.
Od piątku trwają intensywne poszukiwania mężczyzny. Jest uzbrojony, niebezpieczny i zdesperowany. W działaniach wykorzystywane są drony oraz dwa policyjne śmigłowce (Black Hawk i Bell-407).
– Małopolska Policja uruchomiła specjalną całodobową infolinię, dedykowaną tylko pod akcję poszukiwawczą za 57-latkiem. Jeśli masz informacje, które mogą pomóc policjantom w zatrzymaniu poszukiwanego, zadzwoń pod numer: 47 83 58 690. Każda informacja będzie natychmiast weryfikowana. Gwarantujemy całkowitą anonimowość – informuje Katarzyna Cisło, rzecznik prasowa KWP w Krakowie.
Polecany artykuł: