Tatry. Obcokrajowcy zniszczyli skały na szczycie Świnicy! To ich ratował TOPR?

i

Autor: Jerzy Opioła/CC BY-SA 2.5/Wikimedia Commons Nieznani sprawcy zniszczyli skały na szczycie Świnicy w Tatrach. Według nieoficjalnych informacji wandale to ci sami ludzie, których ratował TOPR (na zdj. Pośrednia Turnia i Świnica)

Tatry. Obcokrajowcy zniszczyli skały na szczycie Świnicy! To ich ratował TOPR?

2021-09-21 22:58

Nieznani sprawcy zniszczyli skały na szczycie Świnicy w Tatrach. To obcokrajowcy, których prawdopodobnie nie ma już w Polsce, więc usunięciem namalowanego sprayem napisu muszą się zająć pracownicy Tatrzańskiego Parku Narodowego. Według nieoficjalnych informacji wandale, którzy zniszczyli skały na Świnicy, to ci sami obcokrajowcy, których ratował TOPR.

Tatry. Obcokrajowcy zniszczyli skały na szczycie Świnicy! To ich ratował TOPR?

Jak nieoficjalnie informuje Gazeta Wyborcza Zakopane, obcokrajowcy, którzy zniszczyli skały na szczycie Świnicy w Tatrach, to ta sama grupa, którą ratował później TOPR. Do aktu wandalizmu doszło w sobotę 18 września, a tego samego dnia ok. godz. 22 ratownicy otrzymali zgłoszenie o czterech obcokrajowcach, którzy utknęli w rejonie Żlebu Kulczyńskiego w ciągu Orlej Perci. W niedzielę nad ranem zostali oni bezpiecznie sprowadzeni na Halę Gąsienicową. Jak informuje Interia, sprawców zniszczenia skał na szczycie Sinicy prawdopodobnie nie ma już w Polsce, dlatego usunięciem napisu zajmą się pracownicy Tatrzańskiego Parku Narodowego. Nie będzie to zbyt proste, bo w miejscu, w którym doszło do wandalizmu, rośnie chroniona roślinność, więc wszystko trzeba będzie zrobić ręcznie. Tymczasem świadek zdarzenia zdradził tvn24.pl, że jeden ze sprawców miał powiedzieć, że "zawsze zostawia swoją 'flagę' tam, gdzie wchodzi i nie zamierza jej zmywać". Prawdopodobnie nie będzie musiał tego robić, choć sprawa i tak została przekazana policji.

- Liczymy, że panów uda się zidentyfikować i ukarać. Takie incydenty powinny być piętnowane. Pseudoturyści powinni mieś świadomość, że nie są anonimowi, że takie incydenty budzą oburzenie innych turystów i będą zgłaszane - mówi Interii Paulina Kołodziejska, kierownik Zespołu ds. Komunikacji i Wydawnictw Tatrzańskiego Parku Narodowego.

Czytaj też: Kraków. Wybuch zerwał na równe nogi mieszkańców Lipińskiego! Za oknem zobaczyli to [ZDJĘCIA]

Czytaj też: W Tatrach spadł śnieg. Niebezpieczne warunki na szlakach

Rowerzyści kontra naturyści. Słynna naga plaża przestanie istnieć?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki