Młody turysta z Ukrainy rażony piorunem. Zmarł w szpitalu. Tragedia w Tatrach

Tatry. Gwałtowna burza

W środę (29.06) po godzinie 17 do centrali TOPR dotarło zgłoszenie o porażeniu piorunem turysty, który znajdował się w kopule szczytowej Giewontu. - Chorego w trakcie resuscytacji podjęto śmigłowcem i przekazano do karetki na lądowisku w Zakopanem. Niestety, w szpitalu o godzinie 19 stwierdzono zgon turysty. Przyczyną śmierci było najprawdopodobniej bezpośrednie rażenie piorunem. Wypadek miał miejsce kilka metrów od krzyża na wierzchołku Giewontu - poinformowało TOPR. "Gazeta Krakowska" ustaliła, że turysta to młody mężczyzna z Ukrainy. Wędrował razem z dziewczyną, której nic się nie stało.

Czytaj też: Piorun zabił studenta. Tomek miał 22 lata. "Pioruny biły za naszymi plecami, jakby nas goniły" [ZDJĘCIA, WIDEO]

Giewont jest szczególnie narażony na wyładowania atmosferyczne z uwagi na metalowy krzyż na szczycie oraz zainstalowane na podejściu łańcuchy, które przyciągają pioruny. Popołudniami burze w górach zdarzają się niemal codziennie w ostatnich dniach wakacji. W środę służby wydały ostrzeżenia meteorologiczne przed burzami i upałem. Ostrzeżenie przed burzą obowiązuje co najmniej do godz. 22. - Prognozowane są burze, którym miejscami będą towarzyszyć bardzo silne opady deszczu do 50 mm, oraz porywy wiatru do 80 km/h. Miejscami grad - czytamy w ostrzeżeniu IMGW.