Turysta zszedł ze szczytu i zaginął. Odnalazł się w łóżku

i

Autor: Jerzy Opioła/CC BY-SA 4.0/wikipedia Szczyt Luboń Wielki

Turysta zszedł ze szczytu i zaginął. Odnalazł się w łóżku

2021-10-18 22:29

Ponad trzydziestu ratowników górskich i policjantów szukało 38-letniego turysty z Kielc, który schodząc ze szczytu Luboń Wielki w Beskidzie Wyspowym odłączył się od swojej grupy. Mężczyzna nikogo nie informując o swoich planach postanowił udać się prosto na odpoczynek. W czasie, gdy prowadzona była akcja poszukiwawcza, 38-latek... spał w jednym z hoteli w Rabce-Zdroju.

Ponad 30 ratowników szukało 38-latka. W tym czasie mężczyzna spał

Olbrzymiego stracha napędził swoim znajomym 38-letni mężczyzna z Kielc, który w niedzielę (17 października) schodząc ze szczytu Luboń Wielki w Beskidzie Wyspowym odłączył się od grupy. Turysta nie poinformował nikogo o swoich planach, a dodatkowo nie zabrał ze sobą telefonu komórkowego, przez co nie można się było z nim skontaktować. Zaniepokojeni znajomi 38-latka zgłosili jego zaginięcie. Jak informuje Polska Agencja Prasowa, w akcji poszukiwawczej brało udział ponad 30 osób, w tym ratownicy Grupy Podhalańskiej GOPR, policjanci z Nieetatowej Grupy do Działań Poszukiwawczych działającej przy nowotarskiej komendzie, a także funkcjonariusze z Rabki-Zdroju. Podczas działań wykorzystano między innymi quady oraz psy tropiące. Na szczęście finał tej historii jest szczęśliwy, a zaginionemu wcale nie groziło niebezpieczeństwo. Odnalazł się on... w łóżku jednego z hoteli w Rabce-Zdroju, gdzie spał odpoczywając po trudach związanych z górską wycieczką.

PRZECZYTAJ: Tragiczny wypadek w Barwałdzie Górnym. Nie żyje pasażerka pijanego motocyklisty

- Przypominamy i apelujemy - wychodząc w góry nigdy nie należy zbaczać z wyznaczonych szlaków i odłączać się od grupy. Zawsze należy zadbać o odpowiednie wyposażenie, w tym naładowany telefon komórkowy. Nie narażajmy się niepotrzebnie na niebezpieczeństwo. Tym, co przede wszystkim powinniśmy zabrać to zdrowy rozsądek - apeluje za pośrednictwem PAP Sebastian Gleń, rzecznik małopolskiej policji.

ZOBACZ: Małopolskie: Tragedia przy wycince drzew. Zginął 62-letni mężczyzna. Co się stało?

Sonda
Lubisz polskie góry?
Irakijczyk pędził przez miasto z prędkością 200 km/h. O mały włos nie doprowadził do tragedii

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki