Z oparciem czy bez? Nowe ławki na Błoniach nie wszystkim się spodobały [ZDJĘCIA]

2019-11-04 12:04

Alejki przy krakowskich błoniach doczekały się wymiany wysłużonych i zdewastowanych ławek. Operacja odświeżenia tak zwanej małej architektury nie wszystkim mieszkańcom przypadła do gustu. skarżą się bowiem na... niewygodę. Urzędnicy przekonują z kolei, że inaczej się nie dało.

W otoczeniu Błoń stanęło ponad 70 ławek. Od strony al. Focha 16 siedzisk z oparciami, w pozostałych miejscach bez oparć. I to właśnie ów brak oparć spowodował utyskiwania mieszkańców.

- Wygodnie, ale brakuje oparcia. Ładne, szkoda, że nie mają oparć. Dla osób starszych, byłoby to wygodniejsze, bo trudniej im utrzymać kręgosłup w jednej pozycji - mówią.

Problem seniorów zauważa też radny Krakowa dla Mieszkańców, Łukasz Maślona.

- Tu jest pewien problem, bo powinniśmy uwzględniać to, że z ławek w przestrzeni miejskiej korzystają przede wszystkim seniorzy. Warto byłoby stworzyć w Krakowie standardy przestrzeni publicznej, tak, żeby służyła mieszkańcom - postuluje.

Zdaniem Zarządu Zieleni Miejskiej układ ławek nie jest przypadkowy. Taki sam podział - na siedziska z - i bez oparć funkcjonował już wcześniej, a jego zmiana byłaby ingerencją w obszar objęty ochroną konserwatorską.

- Błonia są obszarem objętym ochroną konserwatorską i wszelkie zmiany i ingerencje wymagają uzgodnień z konserwator zabytków, a i tak nie wiadomo czy taką zgodę byśmy uzyskali. Dodatkowo, montaż ławek z oparciami od strony al. 3-Maja wymagałoby podjęcia decyzji, w którą stronę powinny być zwrócone. Czy na łąkę czy może na Park Jordana - przekonuje Aleksandra Mikolaszek z Zarządu Zieleni Miejskiej.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki